PKO BP z PZU chce przejąć grupę CSOB?

Prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło zaprzeczył doniesieniom prasowym jakoby razem z PZU bank chciał przejąć czeską grupę bankowo-ubezpieczeniową CSOB, należącą do KBC.

Prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło zaprzeczył doniesieniom prasowym jakoby razem z PZU bank chciał przejąć czeską grupę bankowo-ubezpieczeniową CSOB, należącą do KBC.

"Z dużym uśmiechem przeczytałem tę dzisiejszą informację w +Pulsie Biznesu+ (...) ta informacja jest taka jakby dzielny wojak Szwejk snuł różnego rodzaju opowieści o bohaterskich czynach, tak więc gratuluję dużej literackiej odwagi" - powiedział w czwartek w radiu PiN Jagiełło.

W czwartek "Puls Biznesu" podał, że po przegranej bitwie o BZ WBK władze PKO BP intensywnie szukają celów do przejęcia, a w oko wpadła im m.in. czeska grupa CSOB, która należy do belgijskiego KBC. CSOB to lider w bankowości i numer trzy w ubezpieczeniach w Czechach.

Reklama

"Ofertę moglibyśmy złożyć razem z PZU. Wtedy KBC będzie miało okazję wyjść z całego biznesu i uzyskać premie za obie nogi" - "Puls Biznesu" cytuje osobę zbliżoną do władz PKO BP.

Jagiełło podtrzymał też, że PKO BP nie odrzuca prac nad przejęciami i nie wyrzeka się rozwoju poprzez przejęcia, analizuje sytuację i jeśli będzie odpowiednia sytuacja to podejmie decyzję.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKO BP SA | PZU SA | chciał | Razem | Zbigniew Jagiełło | przejęcia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »