Polska Chmura od PKO BP i PFR

PKO Bank Polski i Polski Fundusz Rozwoju utworzą spółkę technologiczną, która będzie operatorem "chmury krajowej". Nowy podmiot zaoferuje firmom i instytucjom publicznym usługi związane z przechowywaniem i zdalnym przetwarzaniem danych.

PKO Bank Polski i Polski Fundusz Rozwoju utworzą spółkę technologiczną, która będzie operatorem "chmury krajowej". Nowy podmiot zaoferuje firmom i instytucjom publicznym usługi związane z przechowywaniem i zdalnym przetwarzaniem danych.

- Tworzymy spółkę, w której jesteśmy równorzędnymi partnerami, choć dalszej perspektywie jesteśmy otwarci na szerszą współpracę z innymi. Jeżeli projekt okaże się sukcesem komercyjnym, to być może będziemy chcieli, żeby spółka została wprowadzona na GPW - zapowiada Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP. Zakłada, że nowa spółka osiągnie próg rentowności w ciągu 3-5 lat swojego funkcjonowania.

Na początku obaj partnerzy zainwestują po 50 mln zł.

Projekt ma być dodatkowym i ważnym impulsem do rozwoju technologicznego i wprowadzania innowacji przez polskie firmy.

Reklama

- Wzrost wykorzystania usług chmurowych jest nieuniknionym trendem światowym. Dotyczy on także polskich przedsiębiorstw i instytucji publicznych. Im wcześniej i lepiej przygotujemy lokalne, bezpieczne i nowoczesne rozwiązania w tym zakresie, tym większe korzyści możemy odnieść zarówno na poziomie poszczególnych podmiotów, jak i całej gospodarki - dodaje Paweł Borys, prezes PFR.

Jak podkreślają twórcy projektu, cyfryzacja to jeden z kluczowych trendów obecnej rewolucji technologicznej, która zaczyna decydować o wszystkim: od konkurencyjności gospodarki przez rozwój małych i średnich firm.

- Oparcie usług cyfrowych o nowoczesną i lokalną infrastrukturę to większe bezpieczeństwo oraz niższe koszty dla biznesu i administracji. W krajach, w których rozwinięte są usługi chmurowe, idzie za nimi szybki wzrost zaawansowania technologicznego gospodarki - powiedział Paweł Borys, prezes PFR. Podaje przykład Wielkiej Brytanii, która 6 lat temu zdecydowała się na zbudowanie chmury krajowej i wówczas skala korzystania z usług chmurowych zaczęła się dynamiczne zwiększać. - To pokazuje jak duża jest potrzeba udostępniania takiej infrastruktury współdzielonej - podkreśla Borys.

Spółka będzie świadczyć kompleksowe usługi przechowywania i przetwarzania danych w modelu subskrypcyjnym, usługi wsparcia, migracji oraz transformacji architektury IT, ale także usługi bezpieczeństwa zarówno dla przedsiębiorców, jak i instytucji publicznych.

- Pierwsze usługi planujemy zaoferować już w 2019 roku i może to być krok milowym w rozwoju cyfrowym. Teraz są one oferowane przez dużych międzynarodowych graczy, ale trzeba pamiętać, że dane wówczas znajdują się za granicą. Dlaczego stworzenie polskiej chmury obliczeniowej jest bardzo ważną inicjatywą, ze względu na bezpieczeństwo danych, ale również ze względu na to, że te usługi będą dla przedsiębiorstw tańsze - dodaje Paweł Borys.

Według planów w I kwartale 2019 roku zostaną zaoferowane pierwsze usługi dla wybranych strategicznych klientów. W drugiej połowie 2019 roku pilotażowo zostaną udostępnione szerszej grupie klientów, a pełna oferta dla wszystkich użytkowników będzie dostępna w 2020 roku.

Jak podkreślają obie instytucje, to szczególnie ważne dla małych i średnich przedsiębiorstw, których nie stać na duże inwestycje w infrastrukturę technologiczną i chmura jest właśnie dla nich.

- To szansa na przyspieszenie transformacji cyfrowej małych i średnich firm, a w PFR kładziemy duży nacisk na wspieranie całego systemu innowacji - dodaje Borys.

Wartość polskiego rynku chmurowego w ubiegłym roku była szacowana na 1,6 mld zł i rośnie w tempie 30 proc. rocznie.

Jak podkreślił wiceprezes PKO BP Adam Marciniak, rynek chmurowy jest wykorzystywany przez polskie firmy w zaledwie 10 proc., więc potencjał rozwoju jest bardzo duży. W Europie liderami w są kraje skandynawskie.

To także duży i szybko rosnący biznes. Według prognoz, wartość usług chmurowych w UE w 2020 roku sięgnie 40 mld euro, a w Polsce to 24 mld zł w 2023 roku.

Na pytanie jak duży udział tworzona spółka chce mieć w tym rynku chmurowym prezes Zbigniew Jagiełło, pół żartem odpowiada, że "sky is the limit".

Z punktu widzenia firm pozwala to przełamać bariery informatyczne i koszty z tym związane. Zamiast kupować serwery i stawiać infrastrukturę będą mogły kupić moc obliczeniową i usługi. Koszty dla przedsiębiorców zależą od tego z jakich usług będą korzystać z jak dużej liczby danych.

- Współpraca z dostawcami chmurowymi będzie zależeć od popytu. Będziemy rozbudowywać tę infrastrukturę i dostosowywać jej potencjał do popytu- wyjaśnia Adam Marciniak, wiceprezes PKO BP.

Jak dodaje udostępnienie takich usług jest też bardzo ważne z punktu widzenia trudności na rynku pracy, na którym poszukuje się specjalistów IT. Chmura pozwoli na korzystanie z wiedzy i pracy najlepszych specjalistów.

Przypomina, że PKO BP ma już doświadczenie w oferowaniu usług cyfrowych razem z administracją publiczną jak program 500 plus czy potwierdzania Profilu Zaufanego.

- Naturalną konsekwencją jest zaoferowania usług chmurowych. Wiemy, na jakie usługi będzie największy popyt. Co ważne, te dane będą przetwarzane w naszym kraju. Usługi chmurowe będą realizowane w polskiej jurysdykcji, uwzględniając wymogi poszczególnych sektorów gospodarki oraz administracji publicznej - dodaje Adam Marciniak.

Monika Krześniak-Sajewicz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PKO Bank Polski | PKO BP SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »