Pomagają zdobyć fortunę

Inwestują we wszystko na czym można zarobić (w granicach prawa oczywiście). Są aktywne i podejmują ryzyko. W zamian dają inwestorom ponad przeciętne zyski. To fundusze hedgingowe i wykorzystujące ich strategię quasi fundusze hedgingowe.

Pierwszym towarzystwem funduszy inwestycyjnych, które zaoferowało polskim inwestorom fundusze hedgingowe, było Superfund TFI - spółka-córka austriackiej firmy Superfund Asset Management specjalizującej się w zarządzaniu funduszami typu managed futures. Założona w 1995 r. firma oferuje swoje produkty w 16 krajach Europy, Azji i obu Ameryk. Wartość środków ulokowanych w funduszach Superfund przez ponad 50 tys. klientów przekracza 1,35 mld euro.

Automatyczne parasole Superfund

W końcu 2005 r. Superfund TFI wprowadził na polski rynek fundusz parasolowy Superfund SFIO. Składa się on z trzech subfunduszy: Superfund A, Superfund B i Superfund C. Inwestują one powierzone przez uczestników środki w tytuły uczestnictwa funduszy bazowych typu managed futures (luksemburskie Quadriga Superfund SICAV EUR), które z kolei lokują aktywa w najbardziej płynne na świecie finansowe i towarowe kontrakty terminowe.

Reklama

Superfund SFIO należy więc do funduszy hedgingowych (fund of hedge funds). Istotną przewagą funduszy typu managed futures nad tradycyjnymi funduszami inwestycyjnymi, jest możliwość osiągania zysków nie tylko w okresach trendów wzrostowych, ale również w czasie bessy. Są bowiem nisko skorelowane z rynkiem akcji, przez co idealnie nadają się jako alternatywny produkt inwestycyjny do klasycznego portfela papierów wartościowych.

Subfundusze Superfund A, B i C zarządzane są według trzech sprawdzonych strategii inwestycyjnych różniących się profilem ryzyka i oczekiwaną stopą zwrotu (tradycyjna, dynamiczna i agresywna).

Zarządzanie strategiami Superfund SICAV EUR odbywa się przy wykorzystaniu automatycznego systemu transakcyjnego, opartego o ponad 100 wystandaryzowanych kontraktów terminowych notowanych na całym świecie. System analizuje na bieżąco trendy rynkowe, wskazując najlepszy moment na zawarcie transakcji, przy jednoczesnej kontroli ryzyka poprzez zastosowanie limitów ograniczających straty (stop loss). Wyniki inwestycyjne, uzyskane przez system transakcyjny osiągający zyski zarówno na rynkach rosnących, jak i spadających, charakteryzuje niska korelacja z rynkami akcji i obligacji.

Minimalna wartość wpłaty do Superfund SFIO wynosi w złotówkach równowartość 40 tys. euro, przy czym minimalna kwota alokowana do subfunduszu A wynosi 5 tys. euro, do subfunduszu B - 10 tys. euro, a do subfunduszu C - 100 tys. euro. Maksymalna opłata manipulacyjna to 4,5 proc., a wynagrodzenie TFI za zarządzanie nie przekracza 1,2 proc. Jednostki wyceniane są w każdą środę. Ich nabycie jest możliwe każdego dnia wyceny, natomiast zlecenia odkupienia można składać raz w miesiącu - w dzień wyceny, przypadający po pierwszym dniu roboczym każdego miesiąca w Luksemburgu. Jednostki subfunduszy Superfund można nabywać w siedzibie firmy oraz za pośrednictwem firm doradztwa finansowego Xelion i Goldenegg oraz w DI BRE Banku.

Nie tylko dla najbogatszych

Oferta Superfund SFIO jest skierowana do najbogatszych inwestorów, tymczasem inwestycjami alternatywnymi interesuje się coraz większa grupa osób średniozamożnych. Z tego względu w ubiegłym roku Superfund TFI wzbogaciło ofertę o kolejne fundusze: Superfund Trend Bis Powiązany FIO oraz Superfund Trend Plus Powiązany FIO. Fundusze te wraz z Superfund Trend Podstawowy SFIO tworzą konstrukcję funduszy podstawowych i powiązanych.

Idea konstrukcji polega na tym, iż fundusz podstawowy może zbywać tytuły uczestnictwa wyłącznie związanym ze sobą funduszom powiązanym, zaś fundusze powiązane mogą nabywać tylko tytuły uczestnictwa funduszu podstawowego - "prawdziwą" politykę inwestycyjną prowadzi zatem wyłącznie fundusz podstawowy.

Superfund Trend Plus Powiązany jest funduszem, który poprzez inwestowanie w jednostki Superfund Trend Podstawowy SFIO, umożliwia lokowanie kapitału w ponad 100 najbardziej płynnych finansowych i towarowych kontraktach terminowych. Odzwierciedla to strategię inwestycyjną B, zgodnie z którą od 2000 r. podmioty wchodzące w skład grupy Superfund zarządzają funduszem Superfund GCT USD.

W ramach funduszu oferowane są dwie kategorie jednostek a i c, zróżnicowane pod względem pobieranych opłat i minimalnej kwoty inwestycji. Dla jednostki kategorii a opłata manipulacyjna wynosi 4,5 proc. przy nabywaniu oraz 2 proc. przy ich odkupieniu - jeżeli umorzenie nastąpiło przed upływem 12 miesięcy od otwarcia rejestru uczestnika.

Wartość minimalnej pierwszej i kolejnej inwestycji wynosi 5 tys. zł. Jednostki kategorii c oferowane są w ramach Planu Systematycznego Inwestowania (PSI). Dzięki niskiej opłacie przy nabywaniu (2 proc. w trzyletnim PSI oraz 1,5 proc. w pięcioletnim PSI) jest to oferta adresowana do osób systematycznie inwestujących niewielkie sumy (wartość minimalnej inwestycji wynosi 100 zł lub 100 euro). Opłata za zarządzanie funduszem wynosi 1,5 proc. Fundusz pobiera także opłatę umorzeniową.

Prawie jak hedgingowe

W Polsce na rynku funduszy działają też takie, które choć nie są stricte funduszami hedgingowymi, to wykorzystują w polityce inwestycyjnej rozwiązania charakterystyczne dla tego typu funduszy, dostosowując je do wymagań polskich klientów.

Taką filozofię działania reprezentują dwa fundusze zarządzane przez Opera TFI. To działający od czerwca 2005 r. fundusz Opera FIZ oraz uruchomiony w lutym br. subfundusz Universa.pl wchodzący w skład funduszu parasolowego Opera FIO. Niektóre rozwiązania charakterystyczne dla funduszy hedgingowych są widoczne także w polityce inwestycyjnej funduszy Opera FNP SFIO i Opera NGO SFIO.

W odróżnieniu od zdecydowanej większości klasycznych funduszy inwestycyjnych działających na naszym rynku, nie ograniczają się one wyłącznie do selekcji papierów wartościowych w ramach jednej klasy aktywów, lecz zarządzają inwestycjami poprzez wybór rynków oraz rozmaitych klas aktywów. Takie podejście inwestycyjne, dopuszczające szerokie (ograniczone jedynie obowiązującym w Polsce prawem) spektrum inwestycyjne (akcje polskich i zagranicznych firm, spółki private equity, towary, waluty, ekspozycja na sektor nieruchomości), zapewnia dywersyfikację zarówno w ramach różnych klas aktywów, jak też dywersyfikację geograficzną, co pozwala istotnie zmniejszyć ryzyko.

Fundusze te prowadzą politykę aktywnego zarządzania oraz wykorzystują wszelkie dostępne techniki inwestycyjne - od prostego zakupu pojedynczego instrumentu po złożone strategie oparte na instrumentach pochodnych (opcje, kontrakty futures) oraz arbitraż. Decyzje inwestycyjne zorientowane są na osiąganie absolutnych zysków, nie zaś na pokonywanie benchmarków (niebenchmarkowa strategia inwestycyjna). Wśród pozostałych cech charakterystycznych dla funduszy hedgingowych należy także wymienić kapitałowe zaangażowanie kadry zarządzającej oraz uzależnienie wynagrodzenia za zarządzanie od osiąganych wyników inwestycyjnych.

Niektóre cechy funduszy zarządzanych przez Opera TFI wyraźnie różnią je jednak od funduszy hedgingowych. Stosują dźwignię finansową jedynie w ograniczonym zakresie, głównie na potrzeby transakcji arbitrażowych. Ponadto nie są nastawione jedynie na zysk pozbawiony ryzyka i arbitraż, lecz w celu maksymalizacji zwrotu z inwestycji akceptują również ryzyko rynkowe.

Quasi-funduszem hedgingowym jest również fundusz Investor FIZ zarządzany przez Investors TFI. Poza klasycznymi instrumentami rynku kapitałowego (akcje i obligacje) wykorzystuje w swojej polityce inwestycyjnej również instrumenty pochodne na indeksy, waluty, towary i energię. Investor FIZ stosuje też różnorodne strategie inwestycyjne, polegające m.in. na wykorzystywaniu pozycji długich i krótkich, pozwalające osiągać zyski nie tylko przy wzrostach indeksów, ale również podczas ich spadków.

Fundusz inwestuje swoje aktywa także poza polskim rynkiem, co daje dostęp do instrumentów o większej płynności i umożliwia sprawniejszą realokację inwestowanych środków. Podobnie jak fundusze Opera osoby zarządzające aktywami Inwestora FIZ są jednocześnie jego uczestnikami, zaś wynagrodzenie TFI jest zależne od osiąganych wyników inwestycyjnych.

Fundusze Opera FIZ i Investor FIZ charakteryzują się niskimi stałymi opłatami za zarządzanie (odpowiednio 1,75 proc. i 2 proc.) oraz niskimi prowizjami (maksymalna stawka za wydanie certyfikatów wynosi odpowiednio 2 proc. i 1 proc.). Papiery wyemitowane przez Opera FIZ są niepublicznymi certyfikatami inwestycyjnymi (nie są notowane na rynku giełdowym) i cechują się wysoką wartością (po przeprowadzonym w lutym splicie w stosunku 1:2 wartość jednego waloru wynosi ok. 180 tys. zł), w związku z czym jest to produkt adresowany do zamożnych klientów. Certyfikaty funduszu Investor FIZ są bardziej dostępne - mają charakter publiczny, od stycznia br. są notowane na GPW w Warszawie, zaś wartość jednego certyfikatu wynosi obecnie ok. 2150 zł (najbliższa emisja odbędzie się w dniach 7-20 kwietnia - minimalna wielkość zapisu to jeden certyfikat).

Inwestycyjne wieczory

Oferowane przez Superfund TFI fundusze hedgingowe cieszą się jak na razie niewielkim zainteresowaniem inwestorów - na koniec lutego ulokowano w nich 95 mln zł, co stanowi zaledwie 0,09 proc. ogólnej sumy aktywów funduszy inwestycyjnych w naszym kraju. Przyczyną ich znikomej popularności jest słaba znajomość oferty Superfund TFI (co wynika z ograniczonej sieci dystrybucji), niski poziom wiedzy inwestorów na temat funduszy hedgingowych oraz przeciętne (w porównaniu zwłaszcza do stóp zwrotu funduszy akcyjnych) wyniki inwestycyjne (w 2006 r. stopa zwrotu w jednostki Superfund A wyniosła 6,8 proc., w jednostki typu B 15 proc., a w jednostki typu C 13,3 proc.).

Ostatnio zaistniały przesłanki, które mogą przyczynić się do wzrostu zainteresowania ofertą towarzystwa - w grudniu i styczniu fundusze Superfund znalazły się w czołówce funduszy pod względem osiąganych wyników inwestycyjnych, zaś w ostatnich tygodniach TFI zorganizowało wieczory inwestycyjne, w ramach których m.in. zaprezentowano zalety inwestowania w fundusze hedgingowe oraz przedstawiono zasady funkcjonowania systemu transakcyjnego Superfund.

Znacznie większym zainteresowaniem Polaków cieszą się fundusze Opera FIZ i Investor FIZ. Pierwszy z nich podczas siedmiu przeprowadzonych dotychczas subskrypcji pozyskał 390 mln zł, zarządza obecnie aktywami o wartości 540 mln zł (stan na koniec lutego), a jego uczestnikami jest 341 osób fizycznych i prawnych. Ogromna popularność tego funduszu (biorąc pod uwagę jego zamknięty, niepubliczny charakter) to konsekwencja znakomitych wyników inwestycyjnych - w 2006 r. osiągnął zysk na poziomie 44,1 proc., a od początku działalności (czerwiec 2005 r.) zarobił dla swoich uczestników ponad 85 proc. (według stanu na koniec lutego).

Znakomite rezultaty inwestycyjne to również recepta na sukces funduszu Investor FIZ - w ubiegłym roku okazał się on drugim najlepszym funduszem inwestycyjnym w Polsce (stopa zwrotu 79,3 proc.), zaś od rozpoczęcia działalności (wrzesień 2005 r.) wypracował zysk w wysokości 115 proc. W pięciu dotychczasowych emisjach, czterech niepublicznych i jednej publicznej, zebrał ponad 185 mln zł, zaś wartość aktywów netto, jakimi obecnie zarządza, wynosi 215 mln zł.

dr Tomasz Miziołek
Katedra Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych
Uniwersytet Łódzki

Nasz Rynek Kapitałowy
Dowiedz się więcej na temat: trend | fundusze | pomaganie | opłata | opera | TFI | ryzyko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »