Portfel prezesa
Raporty roczne odkryją zarobki szefów giełdowych spółek. KPWiG bardziej ceni przejrzystość niż obawy firm o podkupowanie menedżerów.
Na początku września inwestorzy poznali zarobki władz Pekao. Stało się tak, bo danych zabrakło w prospekcie emisyjnym banku. W życie weszło rozporządzenie Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (KPWiG), które wymusza publikację list zarobków także przy okazji raportów rocznych. Dotąd firmy podawały jedynie zsumowane dane o wynagrodzeniu zarządu i rady nadzorczej. - Szczegółowe dane mogą pomóc w ocenie polityki spółki. Inwestorów interesuje, jaką wagę firma przywiązuje do marketingu, finansów czy produkcji. Zarobki osób odpowiedzialnych za te obszary powinny ułatwić taką ocenę - wyjaśnia Zbigniew Mrowiec, wiceprzewodniczący KPWiG. O szczegółowe listy płac apelowali głównie inwestorzy indywidualni. - Nowe przepisy utną spekulacje towarzyszące pracy menedżerów. O ich zarobkach będą wiedzieć wszyscy akcjonariusze. Będziemy też wiedzieć, czy pensje są skorelowane z wynikami zarządzających - mówi Jarosław Dominiak, szef Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
Tylko spokojnie
Na zmiany obojętni pozostają analitycy, którym dotychczasowe regulacje wystarczały.
- Bardziej wartościowe byłyby informacje na temat innych warunków kontraktów menedżerów, przede wszystkim wysokość odpraw. Ujawnianie wynagrodzeń trochę utrudnia firmom pozyskiwanie nowych pracowników. Nowe przepisy bardziej wpłyną na rynek menedżerów i pracę specjalistów od zarządzania zasobami ludzkimi niż na rynek kapitałowy, wycenianie spółek i pracę analityków. O tę sprawę należałoby pytać raczej ekspertów od HR - ocenia Andrzej Powierża, analityk DI BRE Banku.
Ci zaś są spokojni
- Nie można demonizować tej kwestii. Firmy dysponują raportami płacowymi i wiedza, jak trzeba wynagradzać menedżerów, by ich zatrzymać. Jest tylko jeden problem - czy takie osoby będą chciały pracować w spółkach publicznych, wiedząc, że ich wynagrodzenie zostanie ujawnione. To przecież wiadomość dla złodzieja - mówi Dorota Kołecka, doradca personalny.
Nas to zaboli
Jednak na utrudnienia w polityce kadrowej zwracają uwagę same giełdowe spółki, które toczyły w tej sprawie spór z KPWiG. Pekao SA próbował odwołać się od nakazu KPWiG. Nieskutecznie. Inni emitenci próbują jeszcze walczyć, ale prawdopodobnie już wkrótce poznamy listy zarobków w spółkach, które od maja publikowały prospekty emisyjne. Wiosną przyszłego roku dowiemy się więcej, choć nadal tajemnicą pozostaną szczegóły kontraktów, czy transakcji giełdowych poszczególnych menedżerów.