Potop na pierwotnym

36 debiutów w 2004 - takiego roku na rynku pierwotnym nie było już dawno. I choć z takim wynikiem daleko jeszcze co prawda do rekordu - 57 debiutów w 1998 r. - to, biorąc pod uwagę sukcesywne zmniejszanie liczby nowych spółek wchodzących na warszawską giełdę w latach następnych, tegoroczny wynik można zdecydowanie zaliczyć do udanych.

36 nowych emitentów to dużo więcej, niż spodziewał się zarówno prezes warszawskiej giełdy, Wiesław Rozłucki, jak i większość analityków. Podobnej liczby oczekują oni w roku przyszłym. Optymiści mówią nawet o 50 nowych spółkach na warszawskim parkiecie. Ostrożniejszy w swoich szacunkach pozostaje Rozłucki. Według niego w 2005 r. na giełdzie zadebiutuje łącznie około 20 nowych firm. "(...) ale w tym roku też planowaliśmy 20, a wyszło 36" - powiedział prezes WGPW.

Jakie spółki zadebiutowały na WGPW w 2004 r.?

Reklama

Róg obfitości Ministerstwa Skarbu Państwa

Resort skarbu zapowiada na 2005 r. co najmniej 8 ofert spółek państwowych. Co miesiąc na parkiet ma być wprowadzona nowa spółka. Prawdopodobnie jako pierwszy grono spółek już notowanych powiększy rzeszowski producent sprzętu AGD Zelmer. Skarb Państwa chce sprzedać w ofercie publicznej 85 proc. akcji spółki. Wartość emisji jest szacowana przez analityków na 200-300 mln zł.

Na przełomie stycznia i lutego na warszawski parkiet trafią akcje warszawskiego potentata obrotu i produkcji chemikaliów Ciech. Publikacja prospektu emisyjnego jest przewidziana na 5 stycznia. Około 20 stycznia powinna zakończyć się budowa księgi popytu, a 22 lub 23 stycznia rozpoczną się zapisy na akcje w transzy inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych, które potrwają do końca stycznia. Na parkiet trafi nowa emisja 8,2 mln akcji spółki. Spodziewane wpływy z emisji to ok. 200 mln zł.

W marcu na giełdę trafi powyżej 50 proc. akcji Elektrowni Kozienice o wartości ok. 700 mln zł, a w kwietniu 20-30 proc. akcji Polmosu Białystok (500-600 mln zł). Prospekt emisyjny spółki trafi do KPWiG w połowie stycznia 2005 r. Równolegle z procesem upublicznienia będą prowadzone prace nad wyborem inwestora strategicznego, który obejmie większościowy pakiet Polmosu Białystok.

Przełom maja i czerwca przyniesie ofertę grupy energetycznej Enea o wartości ok. 1 mld zł. Jeszcze przed wakacjami na warszawską giełdę powinny trafić akcje Zakładów Azotowych Puławy. Będzie to już drugie podejście spółki na parkiet. Akcje Puław miały trafić na giełdę w połowie 2001 r., jednak próba ta nie powiodła się.

Okres wakacyjny, jako tradycyjnie już niesprzyjający ofertom publicznym, będzie chwilą oddechu dla inwestorów. Natomiast na miesiące powakacyjne resort zapowiada oferty m.in. Grupy Lotos, PGNiG i Zakładów Chemicznych w Policach. Pod koniec 2005 r. planowane jest upublicznienie Fabryki Sklejki Pisz. Ministerstwo Skarbu szacuje wpływy z tych ofert na poziomie 2-3 mld zł.

Czy przy okazji którejś z tych ofert czeka nas powtórka z PKO BP? Jak zapewniają przedstawiciele resortu, pomysł z lokatami prywatyzacyjnymi był jednorazowy i nie będzie stosowany w przyszłości.

WGPW na giełdę

Zdaniem prezesa warszawskiej giełdy Wiesława Rozłuckiego, kierowana przez niego firma trafi na giełdę najwcześniej pod koniec 2005 roku. Upublicznienie nie jest jedyną dopuszczalną opcją prywatyzacji GPW - rozważana jest również oferta do wybranych inwestorów, a także oferta do jednego inwestora strategicznego.

Termin składania ofert na doradcę przy prywatyzacji minie 3 stycznia 2005 r. Na krótkiej liście są: Rothschild Sp. z o.o. (konsorcjum złożone z McKinsey & Company Poland Sp. z o.o., Centralnego Domu Maklerskiego Pekao SA i Ernst & Young Audit Sp. z o.o.) oraz konsorcjum Citigroup Global Markets Polska Sp. z o.o. i Domu Maklerskiego Banku Handlowego.

Udziałem w prywatyzacji warszawskiej giełdy były swego czasu zainteresowane giełdy w Budapeszcie, Wiedniu i skandynawski Omhex, a także Euronext.

Zagranica na GPW

Wśród przyszłorocznych debiutantów nie zabraknie firm zagranicznych, jednak przedstawiciele giełdy nie zdradzają szczegółów. Trend, zapoczątkowany w 2003 r. austriacki bank BACA, kontynuowały w tym roku dwie spółki węgierskie: koncern chemiczny BorsodChem oraz MOL, niemiecki bmp AG oraz amerykański Ivax Corporation. Z oferty w ostatniej chwili wycofał się Cinema City International, właściciel największej w Polsce sieci multipleksów.

Co sprawia, że zagraniczne spółki coraz częściej i chętniej nie tylko mówią o planach wejścia na warszawską giełdę, ale wprowadzają swoje słowa w czyn? Jak twierdzi prezes GPW Wiesław Rozłucki, dzieje się tak dlatego, że warszawska giełda jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się w regionie. W tym roku WGPW zajmuje w Europie drugie miejsce pod względem liczby debiutów. Rozłucki spodziewa się w ciągu kilku najbliższych miesięcy kilkunastu kolejnych, w tym 2-3 zagranicznych spółek. Zainteresowanie zagranicznych emitentów warszawską giełdą potwierdza również KPWiG, choć nie wymienia z nazwy żadnej konkretnej spółki. Można się tylko domyślać, o jakie spółki chodzi - ich prospekty emisyjne czekają na rozpatrzenie w KPWiG.

Tu znajdziesz informacje o spółkach przygotowujących się do upublicznienia

INTERIA.PL/inf. własna
Dowiedz się więcej na temat: 1998 r. | giełdy | potop | skarbu | GPW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »