Przychody Comarchu mogą być podobne

Comarch spodziewa się, że przychody grupy w 2010 r. lekko wzrosną w porównaniu z 2009 r., lub będą na zbliżonym poziomie. Wpływ na całoroczne wyniki spółek z CCF FIZ będzie taki sam jak w 2009 r., a wpływ SoftM powinien być neutralny. Nie należy oczekiwań szybkiego zakończenia rozmów w sprawie joint-venture z chińskim Inspurem - poinformował Konrad Tarański, wiceprezes spółki.

 Comarch spodziewa się, że przychody grupy w 2010 r. lekko wzrosną w porównaniu z 2009 r., lub będą na zbliżonym poziomie. Wpływ na całoroczne wyniki spółek z CCF FIZ będzie taki sam jak w 2009 r., a wpływ SoftM powinien być neutralny. Nie należy oczekiwań szybkiego zakończenia rozmów w sprawie joint-venture z chińskim Inspurem - poinformował Konrad Tarański, wiceprezes spółki.

"Spodziewamy się, że nasze przychody w tym roku lekko wzrosną lub będą na poziomie ubiegłorocznym. Nie powinno być spadku" - powiedział na konferencji prasowej Tarański.

"W całym roku przychody ze sprzedaży zagranicznej powinny być na poziomie 45-50 proc. Struktura sprzedaży, według rodzaju, powinna być zbliżona do tej z I kw., tzn. około 85 proc. powinno być z oprogramowania, licencji i usług własnych" - dodał.

Zdaniem wiceprezesa wyniki spółek z CCF FIZ mogą obciążyć wyniki grupy podobnie jak w 2009 r., natomiast wpływ niemieckiej spółki zależnej SoftM powinien być neutralny.

Reklama

"Wpływ spółek z CCF FIZ na całoroczne wyniki będzie na podobnym poziomie jak w ubiegłym roku" - powiedział.

"Strata SoftM w pierwszym kwartale nie zmienia naszej oceny, że w całym roku powinna mieć ona pozytywny lub neutralny wynik. Restrukturyzacja w tej spółce już się zakończyła i teraz koncentruje się ona na wzroście sprzedaży" - dodał.

Tarański pytany o perspektywy grupy na drugi kwartał odpowiedział:

"Należy się kierować wielkością naszego portfela zamówień, który jest 4 proc. wyższy r/r. Sytuacja jest generalnie podobna, do tej jaka była w roku ubiegłym, nie ma tu żadnych istotnych zwrotów".

Wiceprezes poinformował, że na tegoroczny CAPEX Comarchu złoży się 17-18 mln zł nakładów na budowę biurowca w Krakowie, która powinna zakończyć się w bieżącym roku. Planowane wydatki związane z budową data cener w Europie Zachodniej to w tym roku około 2-3 mln euro.

Comarch na sponsoring Cracovii w 2010 r. wyda około 6-7 mln zł. Tarański poinformował, że planowane dokapitalizowanie tego klubu raczej nie nastąpi w 2010 r.

Informatyczna grupa od jakiegoś czasu prowadzi rozmowy w chińską spółką Inspur w sprawie utworzenia joint-venture. Wcześniej zakończenia rozmów w tej sprawie oczekiwano w II kw.

"Nie spodziewam się, aby rozmowy z chińskim partnerem zakończyły się szybko. Nasze wejście na rynki azjatyckie będzie raczej bardzo spokojne niż dynamiczne. Dopiero uczymy się tamtych rynków i chcemy zachować ostrożność" - powiedział Tarański.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Comarch | przychód
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »