"Puls Biznesu": Co dał Obama Wiedźminowi

Takiego prezentu od prezydenta Baracka Obamy nie spodziewał się nikt.

Takiego prezentu od prezydenta Baracka Obamy nie spodziewał się nikt.

Prezydent Barack Obama idealnie wstrzelił się w promocję startującej właśnie przedsprzedaży trzeciej części gry "Wiedźmin". Nie mógł sprawić lepszego prezentu jej producentom, pisze Puls Biznesu".

Dwa zdania wypowiedziane na temat tej gry przez prezydenta USA trafiły do najważniejszych serwisów informacyjnych w jego kraju. Szacuje się, że te słowa mogły dotrzeć nawet do 200 mln odbiorców w samych Stanach Zjednoczonych. Ta przypadkowa, ale gigantyczna reklama spadła warszawskiemu producentowi gier z nieba.

Pierwsza i druga część przygód "Wiedźmina" sprzedała się w nakładzie ponad 7 mln sztuk. Trzecia ma być większym hitem. Spółka CD Projekt liczy, że sprzedaż może być nawet kilkakrotnie większa. Takiego wyniku nie można osiągnąć bez dotarcia do "niedzielnych" graczy i osób, które na co dzień są na bakier z grami. Kupują one zazwyczaj tytuły, o których jest bardzo głośno. Dlatego też wypowiedź prezydenta USA była tym, czego polska firma potrzebowała.

Reklama

Gra ma trafić na sklepowe półki 24 lutego 2015 r.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »