PZU patrzy w stronę Białorusi

PZU interesuje się dwoma, trzema firmami działającymi na rynku białoruskim - dowiedział się "Parkiet". Przymierza się do zakupu największego tamtejszego ubezpieczyciela, państwowej firmy Belgosstrakh.

Na razie nie jest znany termin przygotowywanej przez rząd prywatyzacji Belgosstrakhu ani jego cena. Jak się dowiedziała gazeta od osoby zbliżonej do białoruskiego rządu, rozważany jest też wariant stworzenia przez PZU i Belgosstrakh odrębnej spółki.

Firma ta ma ponad 50 proc. białoruskiego rynku ubezpieczeń, obsługuje prawie wszystkie tamtejsze przedsiębiorstwa i zatrudnia ponad 6 tys. osób. Obecnie na Białorusi działa ponad 20 ubezpieczycieli.

PZU odmówiło gazecie informacji na temat swoich planów i decyzji inwestycyjnych.

PZU jest zainteresowany akwizycjami, ale nie widzi celów ewentualnych przejęć - poinformował w czwartek Andrzej Klesyk, prezes spółki.

Reklama

- Przyglądamy się, ale do tanga trzeba dwojga. Ciągle rozglądamy się po pustej sali. Jeśli coś się pojawi, to mocno się przyjrzymy. Mamy całkiem znaczące środki na akwizycje, czy przejęcia - powiedział Klesyk.- Nasza strategia się nie zmieniła, nie ma pomysłu, by kupować bank - dodał.

Zysk netto PZU w 2010 roku może być co najmniej 1 mld zł mniejszy niż w 2009, kiedy wyniósł 3,8 mld zł - poinformował w czwartek dziennikarzy prezes PZU Andrzej Klesyk. - Nasz wynik w 2010 roku może być co najmniej 1 mld zł mniejszy niż w 2009 roku - powiedział Klesyk. - Jeśli nie będzie większych szkód i kataklizmów, to wynik w drugim półroczu powinien się poprawiać - dodał, pytany o oczekiwania na drugie półrocze. W 2009 roku zysk netto PZU wyniósł 3,8 mld zł. W pierwszym półroczu 2010 roku PZU miał 1,17 mld zł zysku netto.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PZU SA | bialorus | Białoruś
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »