Radpol emisji nie wyklucza

Radpol, producent osprzętu termokurczliwego i kablowego, podtrzymał po I kwartale zamiar osiągnięcia w całym roku organicznego wzrostu wyników na poziomie 20-30 proc. - powiedział na konferencji Grzegorz Bielowicki, przewodniczący rady nadzorczej spółki.

Radpol, producent osprzętu termokurczliwego i kablowego, podtrzymał po I kwartale zamiar osiągnięcia w całym roku organicznego wzrostu wyników na poziomie 20-30 proc. - powiedział na konferencji Grzegorz Bielowicki, przewodniczący rady nadzorczej spółki.

Nie wyklucza on, że w tym roku może dojść do akwizycji. Emisja akcji na ten cel nie jest jednak planowana.

"Patrząc na wyniki pierwszego kwartału można stwierdzić, że 20-30 proc. wzrost organiczny nie powinien być zagrożony. Spodziewamy się dobrych wyników w II i III kwartale, które są dla nas historycznie najlepsze" - poinformował Bielowicki.

W I kwartale 2011 r. zysk netto Radpolu wyniósł 3,22 mln zł wobec 1,92 mln zł rok wcześniej (zysk z I kw. 2010 r. został pomniejszony o wynik jednorazowego zdarzenia w postaci 3,07 mln zł pozostałych przychodów operacyjnych, z tytułu nabycia aktywów spółki Rurgaz poniżej wartości godziwej). Przychody spółki wzrosły rdr do 27,4 mln zł z 17,07 mln zł.

Reklama

"Wpływ na wyniki w pierwszych trzech miesiącach tego roku miały bardzo dobre wyniki sprzedaży za granicą, ale również dobre rezultaty osiągnięte na rynku krajowym" - powiedział przewodniczący rady nadzorczej spółki.

Eksport Radpolu wzrósł jednostkowo rdr o 26 proc. do 4,45 mln zł z 3,52 mln zł.

Bielowicki poinformował, że spółka prowadzi obecnie rozmowy akwizycyjne z kilkoma podmiotami.

"Niewykluczone, że w tym roku coś z tego wyniknie, jednak musimy podjąć przemyślaną decyzję, nie będziemy niczego przejmować na siłę" - powiedział.

"Interesują nas spółki z szeroko rozumianych kanałów dystrybucji mediów, tj. gaz, woda, ciepło, czy energia elektryczna, Kluczowy jest dla nas obszar energetyki. Wielkość podmiotu nie jest dla nas najważniejsza, jednak myślimy o spółkach, których obroty sięgają kilkudziesięciu mln zł rocznie" - dodał.

Radpol bierze pod uwagę możliwość przejęcia podmiotu zagranicznego, położonego w Europie Środkowo-Wschodniej, w kraju należącym do UE.

Bielowicki poinformował, że w przypadku transakcji o wartości 40-60 mln zł, nie będzie wymagana nowa emisja akcji, ponieważ Radpol dysponuje dużą zdolnością kredytową.

"Emisja jest dla nas rozwiązaniem ostatecznym. Na razie jej nie planujemy" - dodał.

Radpol, producent osprzętu termokurczliwego i kablowego, oczekuje, że w ciągu dwóch lat sprzedaż spółki zależnej Rurgaz podwoi się. Ma się do tego przyczynić nowy zakład produkcyjny, którego budowę spółka zakończy w tym roku - poinformował dziennikarzy wiceprezes Radpolu, Andrzej Pożarowszczyk.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »