Rynki wschodzące w oczach inwestorów

Z jednej strony, specjaliści wskazują na ograniczony potencjał wzrostu cen akcji do końca tego roku (4-5 proc.) i w roku przyszłym (5 proc.), a z drugiej strony, aż 70 proc. badanych deklaruje zwiększenie zaangażowania na giełdzie w IV kwartale tego roku. Jest tak mimo tego, że od lipca udział gotówki w portfelach spadł z 11 proc. do 7,5 proc., oznacza, że w tym czasie zarządzający już odważnie kupowali akcje.

Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że dużo bardziej zdecydowanie działali zarządzający z funduszy inwestycyjnych, niż z hedgingowych oraz emerytalnych. Jednocześnie zarządzający są mniej optymistyczni niż analitycy z biur maklerskich jeśli chodzi o prognozy zysków na przyszły rok. Spodziewają się wzrostu o 9 proc. podczas gdy prognozy analityków mówią o 14-proc. zwyżce.

Charakterystyczna jest zmiana kierunku siły relatywnej indeksu WIG względem niemieckiego DAX-a. O ile od II połowy czerwca stopniowo szła w górę, co oznaczało lepsze zachowanie warszawskiej giełdy od frankfurckiej, to od 4 października obserwujemy gwałtowne pogorszenie tej relacji.

Podobne zjawisko obserwujemy również w skali globalnej, gdzie rynki dojrzałe odzyskują przewagę nad giełdami z państw rozwijających się. Jesteśmy o krok od przełamania ponad 5-miesięcznej linii trendu, co odzwierciedlałoby słabnący popyt na ryzyko wśród globalnych inwestorów. Gdyby do tego doszło mielibyśmy kolejny sygnał wskazujący na zbliżające się mocniejsze przesilenie na rynkach akcji.

70 proc. zarządzających funduszami inwestycyjnymi, emerytalnymi i hedgingowymi w USA, deklaruje zwiększanie zaangażowania na giełdzie w IV kwartale tego roku

W tym miesiącu wschodzące rynki akcji wykazują się relatywną słabością względem giełd z państw dojrzałych

Kolejny tydzień obniżało się zainteresowanie Amerykanów kredytami hipotecznymi na zakup domów. W minionym tygodniu spadło o 6,7 proc. po obniżce o 8,5 proc. tydzień wcześniej. Jednocześnie znacząco, bo o 11,2 proc., zmniejszyła się liczba wniosków o kredyty hipoteczne związane z refinansowaniem wcześniej zaciągniętych zobowiązań.

Tydzień wcześniej mieliśmy zwyżkę o 21 proc. Przyczyny odwrócenia się sytuacji można upatrywać w niewielkim wzroście oprocentowania kredytów hipotecznych. W przypadku 30-letniej pożyczki o stałym oprocentowaniu było to 0,13 pkt proc. (do 4,34 proc.).

Pierwszy raz od blisko 3 lat podniósł się indeks popytu na usługi architektów w USA. We wrześniu wyniósł 50,4 pkt wobec 48,2 pkt miesiąc wcześniej i 33,9 pkt w dołku ze stycznia 2009 r. Odczyt powyżej 50 pkt oznacza wzrost wydatków na prace projektowe. Można to odczytywać jako pozytywny sygnał dla komercyjnej części rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych.

Dział Analiz

Home Broker