Szybki rozwój amerykańskiej firmy

Ivax w ostatnich latach szybko się rozwija. Przez ostatnie cztery lata zdołał podwoić przychody ze sprzedaży. W 2002 r. nabył francuski oddział koncernu Merck, zajmujący się lekami generycznymi. Na początku 2003 r. przejął ChemSource w Puerto Rico.

Ivax w ostatnich latach szybko się rozwija. Przez ostatnie cztery lata zdołał podwoić przychody ze sprzedaży. W 2002 r. nabył francuski oddział koncernu Merck, zajmujący się lekami generycznymi. Na początku 2003 r. przejął ChemSource w Puerto Rico.

Mimo to wśród branżowych konkurentów znajduje się dopiero na 126. miejscu pod względem rocznego wzrostu przychodów. Gorzej jest z zyskami, które spadły w 2002 i 2003 r. o połowę w porównaniu z rokiem 2001. Ivax jest obecny na czterech kontynentach: w Ameryce, Azji, Afryce i Europie. Inwestuje w fabryki w Czechach, Argentynie, Meksyku, Chile i Wielkiej Brytanii. Otworzyła nowy oddział badawczy w Indiach. Zajmuje się zarówno sprzedażą, jak i wytwarzaniem leków. Ma w swojej ofercie ponad 500 specyfików przeznaczonych nie tylko dla ludzi, ale i zwierząt. Najbardziej znany jest z leków przeciwastmatycznych - Easi-Breathe i Airmax. Dużą popularnością cieszy się też antyalergiczny spray - Nasarel. Oferuje szeroką gamę produktów przeznaczonych do zwalczania drobnoustrojów chorobotwórczych u zwierząt.

Reklama

W raporcie z połowy kwietnia analitycy banku inwestycyjnego Merrill Lynch pomysł przejęcia Polfy Kutno ocenili pozytywnie. Ma on szansę wzmocnić pozycję Ivaksu w Europie Centralnej i Wschodniej. Możliwość zwiększenia zysku na akcję w wyniku akwizycji będzie uzależniona od tego, na ile Ivax będzie w stanie wdrożyć w życie strategię wprowadzenia na polski rynek swoich produktów. Na razie specjaliści Merrill Lynch nie zmienili prognoz zysku na akcję. Jednocześnie oszacowali, że amerykańska firma będzie musiała wyemitować ok. 6,3 mln akcji, by nabyć udziały w Polfie. Stanowić to będzie 3,19% z obecnych 197,4 mln papierów. Przy założeniu, że cała transakcja zostanie zamknięta w połowie tego roku, Polfa Kutno może zwiększyć tegoroczny zysk na akcję Ivaksu o 2 centy. Za ostatnie cztery kwartały wynosi 58 centów. Według prognoz ML do końca roku ma zwiększyć się do 90 centów.

Ivax na parkiecie

W Stanach Zjednoczonych akcje Ivaksu notowane są na American Stock Exchange. Wchodzą w skład indeksu S&P 400, zrzeszającego spółki o średniej kapitalizacji. Od początku roku indeks zyskał 3,2%, natomiast Ivax 2,4%. Kapitalizacja rynkowa spółki przekracza 4,8 mld USD. To klasyfikuje ją na 20. miejscu w branży (biotechnologia i leki) na 450 firm będących jej składzie. Ivax zatrudnia ponad 8,7 tys. osób.

Ze względu na to, że polscy akcjonariusze Polfy Kutno obejmą dość nieznaczną liczbę akcji Ivaksu w porównaniu z już wyemitowanymi papierami trudno liczyć, by warszawski parkiet mógł stać się miejscem aktywnego handlu walorami amerykańskiej firmy. Jednocześnie w stosunku do płynności naszego rynku wartość obrotu może być znacząca. Potwierdza to przykład akcji BACA. Średnio w Polsce obraca się mniej więcej kilkanaście procent tego, co w Wiedniu. To wystarczyło, by austriacki bank znalazł się w grupie jednych z najczęściej handlowanych walorów. Gdyby Ivax powtórzył sukces walorów BACA można byłoby liczyć przynajmniej na kilkanaście (a licząc podwójnie, tak jak ma to w standardzie warszawska giełda, kilkadziesiąt) milionów złotych dziennego obrotu. Jednocześnie rodzi się pytanie, jaką rolę odegra odległość - od Stanów Zjednoczonych skąd pochodzi Ivax dzieli Polskę ocean, od Wiednia, z którego wywodzi się BACA, tylko kilkaset kilometrów.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: oddział | szybka | firmy | kUtno
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »