TP SA znów pociągnęła w dół indeksy giełdowe

Środowa sesja zakończyła się ponownym spadkiem głównych indeksów giełdowych. Na przebiegu handlu znów zaważyła przecena akcji Telekomunikacji Polskiej. W efekcie, indeks największych spółek WIG 20 nie zdołał powrócić ponad psychologiczny poziom 1,2 tys. punktów. Losy średnioterminowego trendu wzrostowego na GPW zawisły na włosku.

Środowa sesja zakończyła się ponownym spadkiem głównych indeksów giełdowych. Na przebiegu handlu znów zaważyła przecena akcji Telekomunikacji Polskiej. W efekcie, indeks największych spółek WIG 20 nie zdołał powrócić ponad psychologiczny poziom 1,2 tys. punktów. Losy średnioterminowego trendu wzrostowego na GPW zawisły na włosku.

Za sprawą dobrego zakończenia wtorkowej sesji na amerykańskich giełdach, notowania w Warszawie rozpoczęły się od niewielkiego wzrostu wartości wskaźników. Zwyżkowały głównie kursy PKN Orlen i walorów informatycznych. Słabiej natomiast prezentowały się KGHM i akcje sektora bankowego. Indeks WIG 20 zdołał zbliżyć do przebitego we wtorek poziomu 1,2 tys. punktów. Jednak nawet zwyżki na rynkach zachodnioeuropejskich nie zdołały wzmocnić kruchej przewagi strony popytowej. Nieudany atak na wspomnianą strefę doprowadził w efekcie do pogłębienia przeceny.

Reklama

Ponownie głównym sprawcą nieszczęścia okazała się TP SA, która cierpi z powodu nadpodaży akcji ze strony instytucji obdarowanych przez Skarb Państwa. Wyprzedaż walorów narodowego operatora nie miała jednak tak drastycznego charakteru jak we wtorek. Mimo to aktywność handlujących na tych akcjach w porównaniu z całym rynkiem były przytłaczająca. Przecena, przy obrotach rzędu 62,5 mln zł doprowadziła kurs TP SA do poziomu 13,1 zł. Wciąż słabo wygląda KGHM, w którym zaangażowanie zmniejszał ostatnio Deutsche Bank Trust Company. Powody do niepokoju mają też posiadacze akcji Pekao.

Na tle zniżkujących blue chipów przez większą część sesji pozytywnie wyróżniał się PKN Orlen. Spółka poinformowała o kupnie stacji benzynowych w Niemczech za kwotę niższą od oczekiwań analityków. Jednocześnie, konsorcjum płockiego koncernu i Rotch Energy złożyło ostateczną ofertę na kupno Rafinerii Gdańskiej. Konsolidacja sektora rafineryjnego z udziałem PKN jest długoterminowym czynnikiem wzrostu wartości akcji tej spółki. Na finiszu sesji korekta dosięgła jednak też i te walory.

Spadek WIG 20 poniżej 1,2 tys. punktów stawia pod dużym znakiem zapytania szanse na kontynuację jesiennych wzrostów. Obecnie najistotniejszym poziomem, gdzie można spodziewać się wzmożonego popytu na akcje są okolice 1180 punktów. Do niedawna nadzieje na pozytywne wyniki kopenhaskiego szczytu UE w sprawie poszerzenia Unii napędzały koniunkturę na rynku. Inwestorzy brali pod uwagę jednak najlepszy scenariusz akcesji Polski do UE. Tymczasem, przy obecnych poziomach cenowych wyraźnie wzrastają obawy o rozbieżność stanowisk między naszym krajem a piętnastką. W rezultacie rośnie chęć do realizacji zysków. Czynnikiem ryzyka jest również pogarszająca się sytuacja na zachodnich parkietach.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: WIG | W dół | WIG | przecena | indeks giełdowy | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »