Trigon DM obniżyli rekomendację dla Kęt

Analitycy Trigon DM obniżyli rekomendację dla Grupy Kęty do "trzymaj" z kupuj" wyznaczając cenę docelową na poziomie 384 zł.

Analitycy Trigon DM obniżyli rekomendację dla Grupy Kęty do "trzymaj" z kupuj" wyznaczając cenę docelową na poziomie 384 zł.

"Ogłoszona przez spółkę prognoza wyników na 2018 rok nie sprostała naszym oczekiwaniom, a przedstawione przez zarząd założenia, na których oparta jest prognoza mogą być nadto optymistyczne. W związku z powyższym obniżamy naszą rekomendację z KUPUJ do TRZYMAJ z ceną docelową 384 zł" - napisano w raporcie.

Analitycy oceniają, że przedstawione przez spółkę wstępne wyniki za 2017 rok oraz prognoza wyników na 2018 rok, są rozczarowaniem względem oczekiwań rynkowych.

"Podane w grudniu wstępne szacunki za 4Q17 istotnie różnią się od tych, które wynikają ze wstępnych wyników rocznych (93 mln zł vs. 84 mln zł). Zarząd szacuje, że wynik EBITDA w 2018 roku wyniesie 448 mln zł, wobec konsensusu rynkowego na poziomie 472 mln zł (-5 proc.) i 466 mln PLN naszej wcześniejszej prognozy" - napisano w raporcie.

Reklama

Trigon DM widzi kilka ryzyk, których materializacja byłaby przeszkodą dla realizacji ogłoszonej prognozy.

"Pierwsze z nich związane jest z dalszym umacnianiem się PLN, wobec EUR (zarząd zakłada kurs EURPLN 4,2). Z naszych szacunków wynika, że umocnienie się PLN wobec EUR o 0,1 zł w skali roku obniża wynik EBITDA o ok. 12 mln PLN. Dodatkowo, zarząd zakłada wzrost kosztów wynagrodzeń o 5 proc., podczas gdy większość spółek przemysłowych oczekuje wzrostu o 7-8 proc. (w niektórych przypadkach nawet 10 proc.).

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »