Notowania akcji spółki AB z 16 kwietnia 2021 roku

W piątek, 16 kwietnia AB (ABE) rozpoczęło notowania od poziomu 44,9 zł, czyli o 0,22 proc. mniej niż na zamknięciu czwartkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 45,0 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki tego dnia. Poziom minimalny - 43,9 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki AB wyniosła 43, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 6 976 sztuk. Obroty wyniosły 277 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Analizowana sesja była piątą sesją spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki spadła o 10,02 proc., w ciągu miesiąca zmniejszyła się o 8,33 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się o 141,76 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 115,69 proc.

Reklama

W piątek AB zachowywało się gorzej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,2 proc. do poziomu 60 159 punktów, a wartość spółki spadła aż o 2,22 proc.

Grupa AB to największa sieć dystrybucji w regionie CEE – firma posiada 16 500 partnerów handlowych, a w stałej ofercie spółki znajduje się ponad 96 000 produktów, 800 światowych marek. Prowadzi działalność w Polsce, Czechach i na Słowacji sprzedając produkty największych światowych producentów nowoczesnych technologii. Obok ugruntowanej już pozycji na rynku sprzętu IT, Grupa AB prowadzi dystrybucję elektroniki użytkowej i produktów związanych z telefonią komórkową i naziemną telewizją cyfrowej DVB-T, rozwiązaniami cloud computing, AGD oraz dostarcza inne usług, które uzupełniają i ofertę handlową firmy. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »