Notowania akcji spółki Develia z 2 lutego 2022 roku

W środę, 2 lutego Develia (DVL) rozpoczęła notowania od poziomu 3,39 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. To była minimalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom maksymalny - 3,45 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki Develia wyniosła 24, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 129 268 sztuk. Wzrost odbył się przy małym obrocie, więc inwestorzy powinni obserwować co będzie się działo na kolejnych sesjach. Obroty wyniosły 439 tys. złotych, a w ostatnim miesiącu średni obrót dla tych akcji wynosił 1,52 mln zł.

Reklama

Analizowana sesja była piątą sesją wzrostową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 1,17 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 49,35 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 53,67 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 49,35 proc.

W środę Develia zachowywała się lepiej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 1,33 proc. do poziomu 68 876 punktów, a wartość spółki wzrosła aż o 1,77 proc. Spółki z sektora nieruchomości do których należy także Develia pchały rynek do góry, wartość indeksu WIG-NRCHOM wzrosła o 0,74 proc. do poziomu 2 903 punktów. To między innymi dobra kondycja spółek z branży nieruchomości na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG wzrósł.

Develia jest spółką holdingową kontrolującą grupę firm, działających w sektorze nieruchomości mieszkaniowych (głównie o podwyższonym standardzie) oraz komercyjnych (biurowych, handlowych i usługowych). Realizuje projekty w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie. Katowicach, Gdańsku i Łodzi. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »