Notowania akcji spółki Kruk z 14 kwietnia 2022 roku

W czwartek, 14 kwietnia Kruk (KRU) rozpoczął notowania od poziomu 289 zł, czyli o 1,05 proc. więcej niż na zamknięciu środowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 286,0 zł. O godzinie 11.56 kurs akcji spadł do poziomu 280,2 zł, a następnie wzrósł do wartości 291 na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki Kruk wyniosła 92, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 21 826 sztuk. Obroty wyniosły 6 mln zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Spółka, po poprzednim spadku, odnotowała wzrost podobnie jak to miało miejsce w ostatni wtorek, czyli obserwujemy dużą zmienność notowań i nie można przewidzieć kierunku w którym one podążą. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki obniżyła się o 3,00 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 11,92 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 55,12 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 59,02 proc.

Reklama

W czwartek Kruk zachowywał się lepiej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,43 proc. do poziomu 63 760 punktów, a wartość spółki wzrosła o 1,75 proc.

Kruk jest jednym z liderów na rynku wierzytelnością. Zarządza wierzytelnościami zakupionymi na własny rachunek, a także na zlecenie podmiotów zewnętrznych. Grupa zarządza wierzytelnościami banków (główna grupa klientów), pośredników kredytowych, firm ubezpieczeniowych, firm leasingowych, telefonii stacjonarnych i komórkowych, telewizji kablowych, platform cyfrowych oraz firm z sektora dóbr szybko zbywalnych. Poza Polską, firma działa na rynku rumuńskim, czeskim, słowackim, niemieckim, hiszpańskim i włoskim. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »