Notowania akcji spółki PGNiG z 17 sierpnia 2022 roku

W środę, 17 sierpnia PGNiG (PGN) rozpoczęło notowania od poziomu 6,376 zł, czyli o 0,5 proc. mniej niż na zamknięciu wtorkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 6,408 zł. To była także maksymalna wartość tej spółki tego dnia. Poziom minimalny - 6,184 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki PGNiG wyniosła 122, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 2 275 992 sztuk. Obroty wyniosły 11,2 mln zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Analizowana sesja była trzecią sesją spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki spadła o 4,31 proc., w ciągu miesiąca wzrosła o 16,79 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy obniżyła się o 1,36 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 0,67 proc.

Reklama

W środę PGNiG zachowywało się gorzej niż rynek. Indeks WIG spadł o 2,4 proc. do poziomu 54 868 punktów, a wartość spółki spadła aż o 2,93 proc. Spółki paliwowe do których należy także PGNiG ciągnęły mocno rynek w dół, wartość indeksu WIG-PALIWA spadła o 2,96 proc. do poziomu 6 509 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek paliwowych na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł.

PGNiG jest największą spółką działającą na rynku gazu ziemnego w Polsce. Grupa zajmuje się poszukiwaniami i eksploatacją złóż gazu ziemnego i ropy naftowej oraz importem, magazynowaniem, obrotem i dystrybucją paliw gazowych i płynnych. W skład grupy wchodzą także firmy zajmujące się wytwarzaniem i obrotem energią elektryczną oraz wytwarzaniem i dystrybucją ciepła. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »