Notowania akcji spółki Sanok Rubber Company z 26 stycznia 2022 roku

W środę, 26 stycznia Sanok Rubber Company (SNK) rozpoczął notowania od poziomu 16 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. To była minimalna wartość tej spółki tego dnia. Poziom maksymalny - 16,8 zł - spółka osiągnęła o godzinie 9.24 by na zamknięciu spaść do poziomu 16,4 zł.

Liczba transakcji dla spółki Sanok Rubber Company wyniosła 38, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 7 298 sztuk. Obroty wyniosły 113 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Analizowana sesja była kolejną wzrostową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zmniejszyła się o 9,89 proc., w ciągu miesiąca obniżyła się o 36,68 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy spadła o 36,92 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 4,46 proc.

Reklama

W środę Sanok Rubber Company zachowywał się lepiej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 1,47 proc. do poziomu 68 035 punktów, a wartość spółki wzrosła aż o 2,5 proc. Spółki z sektora motoryzacyjnego do których należy także Sanok Rubber Company pchały rynek do góry, wartość indeksu WIG-MOTO wzrosła o 0,25 proc. do poziomu 6 516 punktów. To między innymi dobra kondycja spółek motoryzacyjnych na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG wzrósł.

Sanok Rubber Company to czołowy krajowy producentów technicznych wyrobów gumowych, gumowo-metalowych, kombinacji gumy z innymi tworzywami. Produkcja przeznaczona jest na potrzeby m.in. przemysłu motoryzacyjnego, budownictwa, rolnictwa, w sprzęcie AGD, w przemyśle farmaceutycznym. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »