Dobry pretekst do korekty

Administracji Donalda Trumpa oblała pierwszy ważny test. Projekt zniesienia Obamacare poległ w Kongresie i wiara w reformy nowego prezydenta została nadwątlona. To może być dobry pretekst do dłuższej korekty.

Administracji Donalda Trumpa oblała pierwszy ważny test. Projekt zniesienia Obamacare poległ w Kongresie i wiara w reformy nowego prezydenta została nadwątlona. To może być dobry pretekst do dłuższej korekty.

Rynki wstrzymały oddech

W piątek rynki wstrzymywały oddech. W Europie dominowała atmosfera oczekiwania i giełdowe indeksy trzymały się blisko poziomów neutralnych. Wahania kontraktów ograniczyły dwie techniczne bariery, od dołu linia trendu wzrostowego (ok. 2210pkt.), od góry środowa luka bessy (2223-2226pkt.). Rano popyt próbował przebić się wyżej, ale bez efektu. Zamknięcie na 2223pkt. utrzymało dotychczasowe status quo.

Inwestorzy mogą być zawiedzeni

Na co czekały rynki? Wieczorem w amerykańskim Kongresie miało się odbyć głosowanie nad zmianami w systemie opieki zdrowotnej (zniesienie Obamacare). Zaoszczędzone środki miały posłużyć do sfinansowania kolejnych reform, w tym obiecanych cięć podatków. Administracja nowego prezydenta nie zdołała jednak uzyskać wystarczającego poparcia i wycofała projekt. Donald Trump zapewnił wprawdzie, że reformę podatków przeprowadzi, ale porażka nadwątliła wiarę w jego możliwości.

Reklama

Sytuacja techniczna też nie wygląda najlepiej. Układ wykresu uległ w zeszłym tygodniu istotnemu pogorszeniu. Kurs wrócił w obszar porzuconej niedawno konsolidacji. Wybicie z tej formacji okazało się fałszywym sygnałem i grozi nawet pułapką hossy. Przez ostatnie dni popyt bronił jeszcze linii trendu wzrostowego, ale negatywny impuls zza oceanu dziś zapewne ją przełamie. Będzie to sygnał sprzedaży, wskazujący na korektę całego, czteromiesięcznego trendu wzrostowego.

Start z niższego pułapu

Czerwień giełd azjatyckich nie pozostawia wątpliwości. Nowy tydzień rozpoczniemy z niższego pułapu i linia trendu (obecnie ok. 2210pkt.) szybko zostanie naruszona. Pomniejsze wsparcie ujawnić może się przy 2184pkt., ale ważniejsze i silniejsze jest to przy podstawie konsolidacji (2164pkt.). To prawdopodobnie tutaj rozstrzygnie się, czy korekta będzie głęboka, czy też ograniczy się do dłuższego ruchu bocznego na obecnych poziomach. Przebudzenie i kontra popytu wydaje się mało realna, choć na rynku niczego nie można wykluczyć. Dużym sukcesem byków byłoby utrzymanie linii trendu, sygnałem do odbicia w górę pokonanie najbliższego oporu przy 2227pkt.

FW20 -wykres intraday

Maciej Szmigel

Analityk inwestycyjny

Biuro Maklerskie ING Banku Śląskiego

INGBank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »