27,8 mln zł odszkodowania dla spółki Ideon

27,8 mln zł wraz z odsetkami ma zapłacić Skarb Państwa katowickiej spółce Ideon za błędne decyzje organów podatkowych - zdecydował w czwartek Sąd Okręgowy w Katowicach. Chodzi o decyzje aparatu skarbowego z czasów, gdy spółka nosiła nazwę Centrozap.

Według strony powodowej, jeśli wyrok się uprawomocni, państwo będzie musiało zwrócić łącznie z odsetkami około 50 mln zł. Skarb Państwa ma też pokryć koszty procesu - ponad 14,5 tys. zł.

Sprawa Centrozapu to jeden z największych w Polsce procesów wytoczonych przez podmioty gospodarcze Skarbowi Państwa. Giełdowa spółka żądała pierwotnie 100 mln zł. Jej przedstawiciele dowodzili, że działanie urzędników spowodowało, iż spółka straciła nie tylko aktywa i pieniądze, ale także dobre imię, zaufanie odbiorców, wiarygodność na krajowych i zagranicznych rynkach.

Reklama

Był to ponowny proces w tej sprawie. W 2010 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach, po zapoznaniu się z kasacją Sądu Najwyższego, uchylił wyrok sądu okręgowego z 2008 r. i skierował sprawę ponownie do pierwszej instancji.

Spółka wskazała w pozwie, że działania aparatu skarbowego i ujawnienie informacji o bardzo poważnych zobowiązaniach podatkowych doprowadziły de facto do upadłości spółki czy też upadłość była wynikiem pozornych czynności prawnych i wyłudzania podatku VAT.

Strona powodowa zakwestionowała kilkanaście decyzji inspektora kontroli skarbowej. Sąd podzielił jej opinię, że były sprzeczne z prawem. Przed wydaniem wyroku sąd opierał się na opinii biegłego, który miał określić związek pomiędzy decyzjami aparatu skarbowego a ewentualną szkodą oraz ustalić faktyczną wysokość strat.

Biegły opinii stwierdził, że te decyzje miały znaczący wpływ na to, co działo się z firmą Centrozap - wskazała sędzia Aneta Pieczyrak-Pisulińska. - Po pierwsze trzeba było utworzyć rezerwy, po drugie te rezerwy przeksięgować na zobowiązanie krótkoterminowe, to obciążyło bilans, następnie inne wskaźniki ekonomiczne. To skutkowało tym, że banki odmówiły finansowania, to spowodowało "zwinięcie się" działalności (...) i w rezultacie zwolnienia grupowe, a w końcu upadłość z możliwością zawarcia układu - dodała sędzia.

Biegły wskazał też, że szkody poniesione przez spółkę to z jednej strony straty z powodu ograniczenia działalności, a drugiej - powstałe na skutek niemożliwości korzystania z niesłusznie zapłaconych należności, które ostatecznie zostały umorzone.

Prezes firmy Ideon Ireneusz Król określił wyrok jako satysfakcjonujący i bardzo wyważony. - Uważam, że to, co dzisiaj usłyszałem, jest pewnego rodzaju symbolem walki o sprawiedliwość, symbolem walki z organami skarbowymi i z tym, co do tej pory w naszym kraju było - skomentował.

Przypomniał, że sprawa ciągnie się od wielu lat, a pierwsza kontrola podatkowa w jego firmie miała miejsce w 1994 r. W sprawie sądowej zgromadzono 15 tomów akt, strony wymieniły pomiędzy sobą ok. 3 tys. pism procesowych - podał.

Pierwszy proces w tej sprawie przed katowickim sądem okręgowym trwał ponad trzy lata. W listopadzie 2008 r. sąd przyznał spółce 42,5 mln odszkodowania (wraz z odsetkami liczonymi od marca 2005 r. chodziło o kwotę ok. 63 mln zł). W uzasadnieniu sąd podkreślił, że nie ma wątpliwości co do tego, że urzędnicy skarbowi wydali w sprawie Centrozapu 14 błędnych decyzji, przyczyniając się tym do pogrążenia i upadłości spółki.

Apelację złożyła reprezentująca w procesie Skarb Państwa Prokuratoria Generalna, która stała na stanowisku, że nie było mowy o bezprawności wydanych wobec Centrozapu decyzji, choć można mówić o ich wadliwości. Bezprawność wiąże się z rażącym błędem organu kontroli skarbowej, który winien być stwierdzony w określonej procedurze. Tymczasem w tej sprawie - argumentowała Prokuratoria - dwa razy orzekały sądy administracyjne i uchyliły jedynie w części decyzje wydane wobec Centrozapu, a wszystkie środki wpłacone tytułem tych uchylonych decyzji zostały spółce zwrócone wraz z należnym odsetkami.

W czerwcu 2009 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach zmienił wyrok sądu okręgowego, uznając, że Centrozapowi nie należy się odszkodowanie. Centrozap złożył skargę kasacyjną w Sądzie Najwyższym. SN skierował sprawę ponownie do sądu apelacyjnego, stamtąd sprawa trafiła ponownie do sądu okręgowego.

Ideon SA to spółka działająca na rynku energetycznym w Polsce i innych krajach Europy Środkowej. Obecnie dominującym przedmiotem jej działalności jest obrót energią elektryczną. Firma chce stać się znaczącym graczem w sektorze energetycznym, a szczególnie w handlu energią elektryczną oraz gazem.

Firma powstała w 1951 roku jako centrala handlu zagranicznego Centrozap. Przez lata działała na rynku przemysłu ciężkiego, budowy obiektów przemysłowych i usług przemysłowych. Od marca 2012 r. firma nosi nową nazwę.

KOMENTARZ INTERIA.PL

Najciekawsze w takich sprawach - gdy fiskus niszczy podmioty gospodarcze (takie jak Centrozap czy biznes Romana Kluski) - są konsekwencje.Odszkodowania zapłaci Skarb Państwa z naszych podatków (czyli my wszyscy). Na to nie ma i nigdy nie będzie zgody. Nie ma też zgody na samowolę urzędników - gdy sąd prawomocnie decyduje o porażce fiskusa, jego ludzie odpowiedzialni za przegraną muszą odpowiedzieć. Nie twierdzę, że gardłem, lecz na pewno służbowo i finansowo. Czekamy na wiadomości ze skarbówki w Katowicach (Nowym Sączu, Wrocławiu etc.) - kto poniósł konsekwencje i jakie.

Krzysztof Mrówka, INTERIA.PL

Sprawdź bieżące notowania Ideonu na stronach BIZNES INTERIA.PL

PAP
Dowiedz się więcej na temat: sąd okręgowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »