Airbus dołączył do wniosku do prokuratury w sprawie śmigłowców

Firma Airbus Helicopters dołączyła do trwającego postępowania w sprawie unieważnionego jesienią ubiegłego roku przetargu na śmigłowce wielozadaniowe dla polskiej armii.

Firma zaznacza, że ma to związek z możliwością ujawnienia poufnych informacji dotyczących unieważnionego przetargu na zakup śmigłowców, co potencjalnie mogło zaszkodzić jej interesom. Dariusz Chomka z Airbus Helicopters przekazał, że firma nie będzie szerzej komentować toczącego się postępowania.

Przetarg na śmigłowce został rozpisany przez poprzednią koalicję rządową PO-PSL w 2015 roku. W tamtym czasie resort obrony wskazał, że firmą, z którą będą dalej prowadzone negocjacje będzie Airbus, który miał wyprodukować śmigłowce Caracal. Rozmowy na temat inwestycji w Polsce prowadził już obecny rząd. Po kilkunastu spotkaniach z przedstawicielami firmy minister rozwoju Mateusz Morawiecki, który prowadził rozmowy, uznał, że dalsze negocjacje są niezasadne, gdyż francuska firma nie spełnia oczekiwań polskiego rządu.

Reklama

Postępowanie dotyczące okoliczności unieważnienia przetargu prowadzi Prokuratura Regionalna w Szczecinie. W toku postępowania sprawdzany jest też ewentualny udział w tej sprawie byłego szefa podkomisji smoleńskiej Wacława Berczyńskiego.

Zawiadomienie w tej sprawie złożyli politycy PO.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: firma | airbus helicopters | Airbus | prokuratura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »