Alior kończy fuzję z BPH i uruchamia nową bankowość mobilną

Alior wkrótce zakończy łączenie z Bankiem BPH, a w maju klienci dostaną nowy serwis internetowy i mobilny. W tym roku bank stawia też na "projekt Dronn" czyli wirtualnego doradcę z wykorzystaniem sztucznej inteligencji.

W poniedziałek, 27 marca nastąpi fuzja operacyjna i po tej dacie będzie już jeden bank ze wspólnym systemem informatycznym. Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku nastąpiło prawne połączenie Aliora i przejętego BPH (wydzielonej części obejmującej jego podstawową działalność, bez portfela kredytów hipotecznych TFI).

- Po fuzji operacyjnej czyli po 28 marca można już ściągać z placówek szyldy BPH, bo klienci przejętego banku już nie będą odczuwać różnicy - dodaje prezes Alior Banku. Co to oznacza dla klientów dawnego BPH?

Zarząd banku zapewnia, że wszystkie funkcje, które dotychczas były oferowane przez BPH nie znikną, a klienci indywidualni dostaną jeszcze dodatkowe, bo usługi w Alior Banku są nowocześniejsze i mają szerszy zakres. - Inaczej wygląda sytuacja klientów biznesowych, bo tu z kolei produkty Banku BPH były bardzo zaawansowane i teraz będą oferowane wszystkim klientom Aliora.

Reklama

Jak zapowiada prezes Wojciech Sobieraj najpóźniej w maju wystartuje nowa bankowość internetowa i mobilna. Zostanie zaoferowana wszystkim klientom połączonego banku. - Wyścig zbrojeń technologicznych w bankach dopiero się rozkręca - dodaje Sobieraj.

Wymienia też kilka kluczowych projektów, które będzie rozwijał w 2017 roku, między innymi Dronn.

- W 2016 roku wdrożyliśmy już kilka najnowocześniejszych technologii, między innymi to co jest naszym dronnem, czyli system automatyki połączonej ze sztuczną inteligencją i biometrią głosową. Jest narzędzie, w którym maszyna rozmawia z człowiekiem, a on nawet o tym nie wie. Używamy tego w windykacji, ale zaczynam to testować na innych polach i prace są zaawansowane poziomie. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to jedno z najbardziej zaawansowanych rozwiązań automatycznych w światowych finansach - mówi Sobieraj.

Podkreśla też, że w banku pracuje 700 inżynierów informatycznych i to oni będą stanowić trzon strategii. - Chcemy być instytucją bankowo- informatyczną i w taki sposób budować naszą przewagę konkurencyjną - podkreśla Sobieraj.

Wśród kluczowych projektów wymienia też między innymi cyfryzację usług bankowości konsumpcyjnej i rozszerzanie stosowania biometrii.

Z deklaracji zarządu wynika, że bank nie będzie wprowadzał podwyżek na szeroką skalę, ale mogą wzrosnąć opłaty dla klientów, którzy nie traktują banku jako instytucji pierwszego wyboru czyli nie korzystają z jego usług na szerszą skalę.

W 2016 roku Alior miał 618 mln zł zysku netto, co oznacza 100 proc. wzrost, ale jak zaznacza prezes wygląda spektakularnie, ale do porównania trzeba go oczyścić z wydarzeń jednostkowych, czyli z jednej strony o podatek bankowy, a drugiej o transakcję z BPH.

Portfel kredytowy Aliora, bez Banku BPH wzrósł w ciągu roku o 6,9 mld zł.

Razem z włączonym BPH wynosi już 46 mld zł, a bez przejętych aktywów 38 mld zł. To oznacza, że 12 proc. wzrost kredytów na całym rynku przypada właśnie na Alior. Teraz bank jest dziewiąty pod względem aktywów, ale ma ambicje, żeby w ciągu 2-3 lat zbliżyć się do pierwszej piątki.

Sobieraj zapowiedział też, że Alior analizuje uruchomienie banku hipotecznego, ale jeszcze nie ma w tej sprawie decyzji .

Monika Krześniak-Sajewicz

Polecamy: PIT 2016

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »