British Automotive Holding: Dobry początek roku

British Automotive Polska, generalny importer Jaguar Land Rover, wchodzący w skład giełdowego holdingu, sprzedał w styczniu o 28 proc. więcej aut niż przed rokiem w tym samym okresie. Równie imponująco (+28 proc. r/r) wzrosła sprzedaż spółek dilerskich Grupy BAH, które znalazły w styczniu nabywców na 100 sztuk Jaguarów i Land Roverów.

British Automotive Polska, generalny importer Jaguar Land Rover, wchodzący w skład giełdowego holdingu, sprzedał  w styczniu o 28 proc. więcej aut niż przed rokiem w tym samym okresie. Równie imponująco (+28 proc. r/r) wzrosła sprzedaż spółek dilerskich Grupy BAH, które znalazły w styczniu nabywców na 100 sztuk Jaguarów i Land Roverów.

Według wstępnych szacunków, w styczniu 2019 r. wolumen sprzedaży importerskiej BAP wyniósł 256 sztuk, co oznacza że był on o 28 proc. wyższy niż przed rokiem. Najpopularniejszym autem w gamie JLR był w tym okresie, podobnie jak w grudniu 2018 r., Range Rover Sport, którego sprzedaż wyniosła 63 sztuki, co stanowiło prawie 25 proc. całkowitej sprzedaży importerskiej Grupy. Drugi w kolejności był flagowy Range Rover (49 szt.). Bardzo interesująco wyglądała w styczniu sprzedaż Jaguarów. Największy wolumen (27 szt.) odnotowano bowiem w przypadku całkowicie elektrycznego modelu I-Pace.

Reklama

Jeśli chodzi o sprzedaż dilerską to, w minionym miesiącu dilerzy z Grupy BAH przekazali klientom końcowym 100 szt. aut (+28 proc. r/r), w tym 72 Land Rovery i 28 Jaguarów. Do dilerów niepowiązanych kapitałowo trafiło jednocześnie 107 pojazdów (-5 proc. r/r), w tym odpowiednio 65 aut marki Land Rover i 42 marki Jaguar.

Łączna wartość przychodów ze sprzedaży holdingu do niezależnych dilerów oraz klientów końcowych wyniosła w styczniu 51 mln zł (+20 proc. r/r).

- Zmiany podatkowe w leasingu pojazdów o wartości powyżej 150 tys. zł, które weszły w życie w styczniu 2019 r. niepokoiły większość firm motoryzacyjnych i skłaniały do konserwatywnego myślenia o dynamice sprzedaży na początku bieżącego roku. Faktycznie okazało się, że jako importer sprzedaliśmy więcej niż w grudniu zeszłego roku, trzeba jednak pamiętać, że oprócz bieżącej sprzedaży, wciąż realizujemy wcześniej zebrane zamówienia. Mamy nadzieję, że ten kierunek się utrzyma. Z oceną trendu trzeba jednak poczekać jeszcze co najmniej dwa miesiące. My robimy swoje, jesteśmy bardzo aktywni z ofertami dla klientów, jak również w przestrzeni medialnej z reklamą produktów Jaguar Land Rover. Stale zwiększamy udział w rynku, w tym m.in. poprzez ciągłe odnawianie portfolio i wprowadzanie nowych modeli, oferowanie nowoczesnych form finansowania - m.in. refundujemy potencjalne straty podatkowe użytkowników pojazdów wynikające ze zmienionych przepisów leasingowych; rozwijamy sprzedaż flotową oraz samochodów używanych, a także pracujemy nad powiększeniem sieci dilerskiej. Do końca roku będzie nas widać w kilku nowych miastach - komentuje Arkadiusz Miętkiewicz, dyrektor zarządzający British Automotive Polska

- Od początku roku kontynuujemy intensywne prace z naszymi dilerami, przygotowujące ich do zmiany modelu funkcjonowania Grupy po wygaśnięciu w 2020 roku umowy importerskiej z koncernem JLR. Jednym z naszych głównych celów jest zwiększanie sprzedaży poprzez salony własne i, jak widać, cel ten udaje się nam jak dotychczas realizować. Chcemy, aby w przyszłości miały one dominującą pozycję na rynku, co pozwoli jednocześnie być silnym partnerem dla JLR i generować dodatkową marżę na usługach posprzedażowych - podkreśla Arkadiusz Rutkowski, prezes zarządu spółek dilerskich Grupy BAH.

Opr. KM

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »