Gekoplast prognozuje przebicie progu 100 mln zł przychodów i dalsze zwiększanie marż

Narastająco po czterech kwartałach 2015 roku Gekoplast, jeden z największych europejskich producentów płyt polipropylenowych, zanotował 86,4 mln zł przychodów (+13 proc. rok do roku) oraz - w ujęciu porównywalnym, po oczyszczeniu ze zdarzenia typu one-off (sprzedaż nieużywanej nieruchomości) - 10,5 mln zł wyniku EBITDA (+37 proc.) i 6,3 mln zł zysku netto (+52 proc.).

Narastająco po czterech kwartałach 2015 roku Gekoplast, jeden z największych europejskich producentów płyt polipropylenowych, zanotował 86,4 mln zł przychodów (+13 proc. rok do roku) oraz - w ujęciu porównywalnym, po oczyszczeniu ze zdarzenia typu one-off (sprzedaż nieużywanej nieruchomości) - 10,5 mln zł wyniku EBITDA (+37 proc.) i 6,3 mln zł zysku netto (+52 proc.).

To wartości zbieżne z prognozą finansową na rok 2015. Opierając się na danych oczyszczonych, rentowność EBITDA wzrosła z 10,1 proc. do 12,2 proc., a rentowność netto z 5,4 proc. do 7,3 proc.

- Dzięki uruchomionej właśnie nowej linii produkcyjnej do płyt komórkowych, planowanym na bieżący rok inwestycjom zwiększającym wydajność i działaniom optymalizacyjnym w całym zakładzie zamierzamy systematycznie zwiększać przychody. W połączeniu z dalszym rozwojem sprzedaży wysoko marżowych produktów, jak gotowe opakowania, da nam to możliwość dalszego zwiększania rentowności naszego biznesu - powiedział Piotr Górowski, prezes zarządu Gekoplast SA.

Reklama

Prognoza wyników finansowych na rok 2016 zakłada wypracowanie przez Gekoplast 7,5 mln zł zysku netto (+19 proc. wobec rezultatu narastająco po czterech kwartałach 2015 roku uwzględniającego wpływ one-off) i 13,6 mln zł wyniku EBITDA (+30 proc.) przy 101,5 mln zł przychodów (+18 proc.).

- W styczniu złożyliśmy prospekt emisyjny, zatem chcielibyśmy przenieść notowania na Rynek Główny GPW jeszcze w tym kwartale, choć oczywiście wszystko zależy od tego, kiedy dostaniemy zielone światło od KNF. Debiutu na Rynku Głównym GPW nie będzie poprzedzała emisja akcji, co jest zgodne z wolą akcjonariuszy. Jesteśmy w stanie rozwijać się dzięki środkom własnym i finansowaniu dłużnemu, a obecna wycena akcji na rynku NewConnect nie odzwierciedla wartości spółki - skomentował Piotr Górowski.

Opr. MD

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przebicie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »