Kurs AAT Holding w debiucie na GPW spadł o 0,1 procent
Kurs akcji AAT Holding na otwarciu w dniu debiutu na GPW spadł o 0,1 proc. do 23,98 zł. Do obrotu trafiło 8 mln akcji serii A spółki.
W ramach pierwszej oferty publicznej inwestorom przydzielone zostały wszystkie oferowane akcje AAT Holding w ofercie podstawowej, czyli 2.397.536 sztuk. Akcje były sprzedawane przez akcjonariusza spółki AAT Sweden Holding II AB.
Do inwestorów instytucjonalnych trafiło 2.037.906 akcji, natomiast inwestorom indywidualnym przydzielono 359.630 akcji. W ramach subskrypcji inwestorzy indywidualni złożyli zapisy na łącznie 561.851 akcji, w związku z czym średnia stopa redukcji zapisów w tej transzy sięgnęła 35,99 proc.
Cena akcji w ofercie publicznej AAT Holding została ustalona na 24 zł, a jej łączna wartość wyniosła 57 mln zł. Po ofercie udział nowych inwestorów w kapitale zakładowym spółki wyniesie prawie 30 proc.
Grupa AAT Holding SA jest liderem na rynku elektronicznych systemów zabezpieczeń w Polsce z udziałem rynkowym na poziomie 16 proc. Grupa produkuje systemy sygnalizacji pożarowej, systemy telewizji dozorowej oraz dostarcza nowoczesne urządzenia ochrony osób i mienia renomowanych światowych producentów. Działa w obszarze nowych technologii, a prawie 2/3 jej przychodów pochodzi ze sprzedaży własnych produktów i rozwiązań zarówno w Polsce, jak i za granicą, w tym w większości z krajów Unii Europejskiej.
AAT Holding jest w stanie sfinansować potencjalne akwizycje do wartości 20 mln zł ze środków własnych i długu, jednak przejęcia powyżej tej kwoty mogą wymagać emisji - poinformował Mariusz Raczyński, prezes spółki.
- Podtrzymujemy naszą strategię ekspansji zagranicznej. Chcemy powielać nasz model biznesowy na kolejnych rynkach. W Europie przedsiębiorstwa dystrybucyjne z naszej branży są jednak w większości firmami rodzinnymi, co sprawia, że rozmowy o przejęciu są długotrwałe - powiedział Raczyński dziennikarzom.
- Podobnie jest z przedsiębiorstwami produkcyjnymi w Polsce. Możemy być zainteresowani akwizycją, jednak ich właściciele długo dojrzewają do decyzji o sprzedaży- dodał.
Na początku września Raczyński informował, że spółka rozważa przejęcia dystrybutorów na rynkach zagranicznych lub przedsiębiorstwa produkcyjnego w Polsce.
- Środki do 20 mln zł jesteśmy w stanie wygenerować sami, posiłkując się długiem. Ewentualnie akwizycje większe niż ta kwota wymagałyby emisji - powiedział.
- Przy IPO nie przeprowadzaliśmy emisji, co pokazuje, że nie mamy obecnie dużych projektów, które miałyby się zrealizować w najbliższej przyszłości - dodał.
Prezes poinformował, że spółka chce się skupić na "dobrym zamknięciu" IV kwartału, który odpowiada za ok. 1/3 wyniku grupy.
W ramach pierwszej oferty publicznej inwestorom przydzielone zostały wszystkie oferowane akcje AAT Holding w ofercie podstawowej, czyli 2.397.536 sztuk. Akcje były sprzedawane przez akcjonariusza spółki AAT Sweden Holding II AB.
Do inwestorów instytucjonalnych trafiło 2.037.906 akcji, natomiast inwestorom indywidualnym przydzielono 359.630 akcji. W ramach subskrypcji inwestorzy indywidualni złożyli zapisy na łącznie 561.851 akcji, w związku z czym średnia stopa redukcji zapisów w tej transzy sięgnęła 35,99 proc.
Cena akcji w ofercie publicznej AAT Holding została ustalona na 24 zł, a jej łączna wartość wyniosła 57 mln zł. Po ofercie udział nowych inwestorów w kapitale zakładowym spółki wyniesie prawie 30 proc.
Kurs AAT o godz. 10.25 spada o 0,2 proc. do 23,95 zł.