Cena ropy Brent powyżej 60 dolarów

Ostatnie godziny minionego tygodnia na rynku ropy naftowej były okresem dynamicznych zwyżek cen. Zarówno notowania ropy Brent, jak i WTI, szybko pięły się w górę. W przypadku tego pierwszego gatunku, wydobywanego na Morzu Północnym, oznaczało to przebicie poziomu 60 USD za baryłkę. Ta psychologiczna bariera jest obecnie najbliższym technicznym wsparciem dla cen tego surowca.

Ostatnie godziny minionego tygodnia na rynku ropy naftowej były okresem dynamicznych zwyżek cen. Zarówno notowania ropy Brent, jak i WTI, szybko pięły się w górę. W przypadku tego pierwszego gatunku, wydobywanego na Morzu Północnym, oznaczało to przebicie poziomu 60 USD za baryłkę. Ta psychologiczna bariera jest obecnie najbliższym technicznym wsparciem dla cen tego surowca.

Ogólne nastroje na rynku ropy naftowej są pozytywne i sprzyjają wzrostom cen. Inwestorzy grają przede wszystkim pod jeden czynnik: potencjalne przedłużenie porozumienia dotyczącego cięcia produkcji ropy naftowej. Ostateczna decyzja na ten temat najprawdopodobniej zapadnie pod koniec listopada, na oficjalnym spotkaniu przedstawicieli państw OPEC w Wiedniu. Według niedawnych zapewnień ze strony polityków z krajów kartelu, a także innych krajów, które zamierzają dołączyć do porozumienia (w tym Rosji), limity produkcji mogą zostać ustanowione aż do końca 2018 r., co oznacza przedłużenie obowiązywania porozumienia o kolejne 9 miesięcy. Nie ma pewności co do pozostałych elementów porozumienia, w tym co do wysokości limitów - według obecnych informacji, mają one zostać utrzymane na niezmienionym poziomie.

Reklama

Trochę niepewności na rynek ropy naftowej w ostatnich tygodniach wniosła sytuacja w Iraku. Walki zbrojne w okolicach miasta Kirkuk na północy tego kraju budziły obawy o poważne zaburzenia w produkcji i eksporcie ropy naftowej. Jak się okazało, faktycznie wydobycie i eksport ropy z północnego Iraku spadły, jednak władze irackie zapewniły o możliwości zwiększenia aktywności wydobywczej w południowej części kraju, czyli miejsca kluczowego w Iraku pod kątem produkcji ropy naftowej. W poniedziałek podano, że eksport z południowych pól naftowych Iraku wzrósł o ponad 300 tysięcy baryłek dziennie do poziomu 3,45 mln baryłek dziennie - właśnie po to, aby nadrobić brak eksportu ropy z północy kraju. Całkowite możliwości produkcyjne Iraku wynoszą obecnie niecałe 5 mln baryłek dziennie.

Paweł Grubiak

Superfund.pl
Dowiedz się więcej na temat: rynek ropy | cena ropy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »