Wkrótce Saudyjczycy i Rosjanie zajmą się cięciami dostaw ropy?

Ropa na giełdzie paliw w Nowym Jorku tanieje o 2 centy. Brent na ICE Futures zyskuje 5 centów. W przyszłym tygodniu Arabia Saudyjska (największy producent ropy w OPEC) oraz Rosja przedyskutują sprawę przedłużenia porozumienia o niższych dostawach ropy na rynki paliw - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XII na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,62 USD, po zniżce o 2 centy.

Brent w dostawach na XII na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zyskuje 5 centów do 59,35 USD za baryłkę.

Saudyjski książę Mohammed bin Salam wyraził w czwartek swoje poparcie dla przedłużenia obowiązującego od kilku miesięcy porozumienia, na mocy którego kraje OPEC i inni poważni dostawcy ropy zmniejszyli swoją produkcję na globalne rynki paliw.

Bin Salam jest za tym, aby obowiązywanie tego porozumienia przedłużono poza marzec 2018 r.

Reklama

W OPEC trwają też jednak prace nad strategią "wyjścia" producentów ropy z umowy o niższych dostawach ropy, aby nie zalać rynków paliw tym surowcem, gdy wygaśnie termin obowiązywania tego porozumienia - informowały wcześniej w tym tygodniu anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

- Teraz duże znaczenie może mieć reakcja producentów ropy w USA, którzy biorąc pod uwagę wysokie ceny surowca mogą zwiększyć dostawy ropy - ocenia Michael McCarthy, główny strateg CMC Markets w Sydney.

W czwartek ropa na NYMEX w Nowym Jorku zyskała 46 centów do 52,64 USD za baryłkę.

W tym tygodniu ropa w USA zdrożała o 2,2 proc., a Brent zyskała 2,8 proc.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | ropa naftowa | paliwa ceny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »