Związkowcy konsultują z górnikami treść porozumienia w Kompanii Węglowej

Związkowcy z Kompanii Węglowej (KW) przedstawili w poniedziałek górnikom projekt porozumienia, poprzedzającego przekazanie kopalń i zakładów Kompanii do Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Lider związku Sierpień 80 Bogusław Ziętek ocenia, że we wtorek porozumienie powinno być podpisane.

Z negocjowanego w minioną sobotę przez kilkanaście godzin projektu wynika, iż najważniejszym ustępstwem strony społecznej jest zgoda na zawieszenie wypłat nagrody rocznej (tzw. czternastej pensji) w latach 2017-2018 (należnej górnikom za lata 2016-2017). Wszystkie inne dodatkowe świadczenia, oraz wysokość wynagrodzeń, mają być utrzymane co najmniej do 1 stycznia 2018 r. - do tego czasu powinien powstać nowy układ zbiorowy pracy w firmie.

W poniedziałek od rana związkowcy organizują w kopalniach Kompanii tzw. masówki, podczas których informują załogi o szczegółach projektu porozumienia i pytają o ich opinię. Spotkania będą odbywać się przed każdą kolejną zmianą, a ostatnie masówki zaplanowano na wtorek rano; również tego dnia ma dojść do kolejnego spotkania związków z zarządem Kompanii oraz ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim w sprawie podpisania porozumienia.

Reklama

- Masówki przebiegają bardzo spokojnie - załogi podchodzą do tego rozważnie, z pełną powagą i zrozumieniem sytuacji oraz świadomością, że stawką jest utrzymanie miejsc pracy - ocenił Ziętek, według którego nie ma potrzeby przeprowadzania w tej sprawie referendum wśród górników. Jego zdaniem, we wtorek związki powinny podpisać porozumienie, co otworzy drogę do powstania z początkiem maja Polskiej Grupy Górniczej.

- To porozumienie nie jest idealne, ale na pewno daleko lepsze niż mogliśmy oczekiwać przystępując do rozmów. Zawieszenie "czternastki" jest dotkliwe dla górników, ale zależało nam przede wszystkim na tym, żeby postała stabilna konstrukcja - by za pół roku czy rok znów nie pojawiły się pytania, co jeszcze należy obciąć, żeby firma przetrwała - skomentował lider Sierpnia 80.

Zarząd Kompanii proponował początkowo zawieszenie wypłat "czternastki" oraz deputatu węglowego na trzy lata. Kolejną propozycją było także ograniczenie wypłat premii barbórkowej, jednak wypłata i wysokość świadczeń miały być powiązane z wynikami poszczególnych kopalń. Związkowcy nie godzili się na te propozycje i naciskali, by zarząd szukał oszczędności poza sferą wynagrodzeń.

Ostatecznie ustalono, że - jeżeli porozumienie zostanie podpisane - jedyne ograniczenia będą dotyczyć "czternastki" - świadczenia wypłacanego w kolejnym roku, za poprzedni. W lutym tego roku górnicy otrzymali 30 proc. tego świadczenia za 2015 rok, a w czerwcu mają otrzymać pozostałe 70 proc. Nie dostaną natomiast 14. pensji za lata 2016-2017, która - gdyby nie zawieszenie tego świadczenia - byłaby im wypłacona w 2017 i 2018 roku. W przypadku dobrych wyników "czternastka" za 2017 r. lub jej część mogłaby zostać wypłacona. Premie barbórkowe i deputaty węglowe nie zostaną zawieszone.

Istotną zmianą zawartą w projekcie porozumienia jest przedłużenie obowiązywania gwarancji pracowniczych (innych niż proponowana do zawieszenia "czternastka") w nowej firmie. Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami, górnicy przechodzący z KW do PGG na podstawie artykułu 23 prim Kodeksu pracy, mieli zachować wynagrodzenia i inne świadczenia w niezmienionej formie przez kolejny rok, czyli - przy założeniu, że PGG powstanie 1 maja - do maja 2017 r. Teraz gwarancje mają być przedłużone do końca 2017 r. - w tym czasie związki i zarząd mają wynegocjować nowy układ zbiorowy; negocjacje mają być rozpoczęte "w trybie natychmiastowym".

Strony oświadczają też w projekcie porozumienia, iż "będą współpracować w zakresie zawarcia porozumienia dotyczącego uproszczenia i ujednolicenia systemu wynagradzania w przedsiębiorstwie, jak również ustalenia zasad motywacyjnych".

Ziętek podkreślił, że projektowane porozumienie obejmuje także inne niż pracownicza sfery, dające wielomilionowe oszczędności w firmie - na tym szczególnie zależało związkowcom, aby oszczędności w kieszeniach pracowników szukać w ostatniej kolejności. Według lidera Sierpnia 80 - to się udało.

Chodzi m.in. (choć nie zapiano tego wprost w projekcie porozumienia) o przejście na emerytury wszystkich pracowników KW, którzy mają takie uprawnienia (ma to dać oszczędność ok. 70 mln zł), a także uproszczenie struktury firmy m.in. poprzez tworzenie kopalń zespolonych oraz związaną z tym redukcję stanowisk w kierownictwie i dozorze. - Dzięki temu nie dotykając załóg uzyskujemy kolejne ok. 100 mln zł oszczędności - wyliczał szef związku. Stopniowo ograniczane mają być zlecenia dla firm zewnętrznych; jak zapisano: "zarząd deklaruje sukcesywne uporządkowanie zatrudnienia obcych firm celem zredukowania tej formy zatrudnienia".

Kopalnie zespolone miałyby powstać 1 lipca tego roku. Oznacza to połączenie w jedną strukturę sąsiadujących ze sobą rudzkich kopalń Bielszowice, Halemba i Pokój; drugą kopalnią zespoloną mają być obecne kopalnie Piast i Ziemowit (w Bieruniu i Lędzinach), a trzecią kopalnie rybnickie: Chwałowice, Jankowice, Marcel i Rydułtowy. Samodzielne mają pozostać kopalnie Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych i Sośnica w Gliwicach. Ok. 3,8-4 tys. pracowników KW ma skorzystać z dobrowolnych osłon socjalnych, po przejściu do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, wraz z przekazaniem do tej spółki zbędnego majątku, w efekcie procesów ich restrukturyzacji i łączenia.

PGG ma rozpocząć działalność 1 maja tego roku, przejmując 11 kopalń i cztery zakłady zagrożonej upadłością Kompanii wraz z całą ok. 32,5-tysięczną załogą tej największej górniczej spółki. Chęć zaangażowania kapitałowego w PGG na łączną kwotę 1,5 mld zł zadeklarowały spółki PGE, Energa i PGNIG Termika. Przedstawiciele resortu energii poinformowali też w ubiegłym tygodniu, że możliwa jest konwersja części zadłużenia KW wobec banków (z tytułu wartych ok. 1 mld zł obligacji) na udziały w PGG. Jeżeli we wtorek dojdzie do podpisania porozumienia ze związkami, w końcu tygodnia miałyby być sfinalizowane formalności dotyczące przekazania kopalń KW do PGG.

- - - - - -

Tobiszowski: Możliwa konwersja ok. 0,5 mld zł długu KW wobec banków na udziały w PGG

- Konwersja zadłużenia Kompanii Węglowej (KW) wobec banków na udziały w Polskiej Grupie Górniczej (PGG) może objąć około 0,5 mld zł, czyli jedną trzecią tego, co Kompania winna jest bankom - poinformował w poniedziałek wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.

O tym, że rozważana jest konwersja części długu Kompanii wobec banków na udziały w przejmującej kopalnie PGG, poinformował w ubiegłym tygodniu minister energii Krzysztof Tchórzewski. W poniedziałek Tobiszowski sprecyzował, że chodzi o około pół miliarda złotych długu.

Udziały w PGG miałoby objąć pięć banków finansujących (m.in. w formie obligacji) Kompanię, w tym dwa banki zagraniczne; jak mówił Tobiszowski, rozmowy z ich przedstawicielami, prowadzone w Polsce i za granicą, były bardzo trudne - wykorzystano m.in. noty dyplomatyczne i rozmowy z ministrami w krajach, gdzie znajdują się centrale obu banków.

Banki finansujące Kompanię to Bank Zachodni WBK (grupa Santander), BNP Paribas Bank Polska, Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski, Bank Gospodarstwa Krajowego oraz Alior Bank. Tobiszowski potwierdził, że w konwersji mają wziąć udział wszystkie te banki, a rozmowy za granicą były prowadzone - równolegle do rozmów ze stroną społeczną w Kompanii - z przedstawicielami grupy Santander oraz BNP Paribas.

- Dzisiaj mamy pół miliarda konwersji (...), tego nikt się nie spodziewał; pół miliarda w sumie na półtora miliarda długu, to jest jedna trzecia; naprawdę bardzo banki zagraniczne się w tej sprawie posunęły - powiedział Tobiszowski.

Jego zdanie,m zgoda banków na konwersję części długu na udziały w PGG znacząco oddala również obawy o to, że Komisja Europejska nie zaakceptuje programu naprawczego dla Kompanii Węglowej, uznając go za niedozwoloną pomoc publiczną. Ma to zapewnić zaangażowanie - obok spółek Skarbu Państwa - także podmiotów prywatnych (banków).

- Jeśli będzie Santander i BNP Paribas, to mamy prywatnego inwestora; tym samym sprawa powinna być załatwiona, Komisja Europejska nie powinna tego kwestionować - ocenił Tobiszowski.

Wcześniej chęć zaangażowania w sumie 1,5 mld zł w PGG zadeklarowały spółki z udziałem Skarbu Państwa: PGE, Energa i PGNIG Termika. PGG z początkiem maja ma przejąć 11 kopalń i cztery zakłady zadłużonej Kompanii Węglowej. Jednym z warunków jest porozumienie ze stroną społeczną - jego projekt jest gotowy; jeżeli projekt zaakcentują załogi kopalń, we wtorek ma on zostać podpisany.

Plan zakłada, że w końcu przyszłego roku PGG osiągnie rentowność. W projekcie porozumienia jest zapis o zawieszeniu na dwa lata wypłat tzw. czternastej pensji dla górników Kompanii. Planowane jest łączenie kopalń, negocjowanie nowego układu zbiorowego (do końca przyszłego roku) oraz przekazanie zbędnego majątku do Spółki Restrukturyzacji Kopalń i skorzystanie z dobrowolnych osłon przez 3,8-4 tys. pracowników.

Pobierz za darmo program PIT 2015

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PGG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »