Odreagowanie na rynkach ropy

Ceny ropy naftowej we wtorek powiększają wzrosty wypracowane dzień wcześniej. Inwestorzy pozytywnie przyjęli obietnice Arabii Saudyjskiej, która zamierza ograniczyć eksport surowca.

Ceny ropy naftowej we wtorek powiększają wzrosty wypracowane dzień wcześniej. Inwestorzy pozytywnie przyjęli obietnice Arabii Saudyjskiej, która zamierza ograniczyć eksport surowca.

WTI w dostawach na sierpień na NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 46,6 USD, w górę o 0,6 proc. Brent w dostawach na sierpień na ICE w Londynie jest kwotowana po 48,9 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,6 proc.

Arabia Saudyjska zobowiązała się do ograniczenia eksportu ropy w sierpniu do 6,6 mln baryłek dziennie (b/d), o 1 mln mniej niż rok wcześniej - poinformował w poniedziałek, po spotkaniu OPEC-Rosja, minister energii i przemysłu Khalid Al-Falih. Dodał, że pozostałe państwa, które zadeklarowały się zmniejszyć produkcję ropy powinny poprawić skuteczność cięć wydobycia.

Reklama

Członkowie kartelu w poniedziałek potwierdzili wcześniejsze ustalenia, że Libia i Nigeria nie muszą na razie dołączyć do pozostałych państw, które zmniejszyły produkcję surowca.

.............................

Nigeria i Libia na razie nie dołączą do obowiązującego w ramach OPEC porozumienia o ograniczeniu wydobycia ropy naftowej - wynika z doniesień agencyjnych. Wczoraj w centrum uwagi znajdowało się spotkanie OPEC-Rosja, na którym omawiana będzie kwestia skuteczności cięć produkcji.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na sierpień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 45,8 USD, w górę o 0,1 proc. Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest kwotowana na poziomie 48,1 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,2 proc.

Aktualnie Nigeria i Libia są zwolnione z obowiązku cięć w ramach prowadzonej przez OPEC i pozostałych producentów ropy polityki cięcia produkcji w sumie o 1,8 mln baryłek dziennie. Umowa o ograniczeniu kwot wydobycia ma obowiązywać do końca marca 2018 r. Celem porozumienia jest sprowadzenie zapasów surowca w krajach OECD do poziomu 5-letniej średniej, co w konsekwencji ma zrównoważyć rynek.

Druga połowa roku upłynie pod znakiem szybszego powrotu rynku do równowagi - poinformował w niedzielę sekretarz generalny OPEC Muhammad Barkindo.

Libia może powstrzymać wzrost produkcji ropy, gdy osiągnie dzienne wydobycie na poziomie 1,25 mln b/d (obecnie ok. 1 mln b/d), co ma zamiar osiągnąć do grudnia - dowiedział się Bloomberg.

Wcześniej w tym miesiącu Nigeria poinformowała, że gdy będzie zdolna utrzymać produkcję rzędu 1,8 mln b/d, ok. 100 tys. b/d więcej niż obecnie, to jest gotowa ograniczyć dalsze wzrosty produkcji.

Za spadek cen ropy na światowych rynkach od początku roku (-15 proc. w przypadku Brent) odpowiadał do tej pory głównie wzrost podaży właśnie z Libii i Nigerii oraz ze źródeł niekonwencjonalnych z USA.

Tymczasem w Stanach Zjednoczonych o 1 do 764 spadła liczba czynnych szybów naftowych - podał w piątek Baker Huges. To drugi taki przypadek od połowy stycznia. W ubiegłym tygodniu notowania WTI spadły o 2,3 proc., a Brent o 2,2 proc.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: rynek ropy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »