Orlen rozważa kolejne inwestycje

Jak poinformował prezes spółki Orlen Upstream Wiesław Prugar, Orlen, który wydobywa już w Kanadzie ropę, rozważa kolejne inwestycje w wydobycie węglowodorów w Ameryce Północnej i bierze pod uwagę przejęcia zagranicznych spółek.

Jak zaznaczył, obecnie w Kanadzie Orlen wydobywa ok. 8 tys. baryłek ekwiwalentu ropy dziennie. Dodał, że jeśli sytuacja ekonomiczna spółki na to pozwoli, to w przyszłym roku wydobycie w Kanadzie może się zwiększyć i mogą też rozpocząć się kolejne poszukiwania surowców w regionie.

- Być może będziemy też kupować podobne aktywa, w zależności od tego, jakie pojawią się możliwości. Ciągle monitorujemy ten rynek. Patrzymy generalnie na Amerykę Północną, od jakiegoś czasu na Stany Zjednoczone - zaznaczył.

Dodał, że rozważane są różne opcje jeśli chodzi o inwestycje. - Myślimy o licencjach, jesteśmy otwarci na partnerstwo i zaangażowanie w jakimś projekcie, w którym potrzeba więcej kapitału. Równie dobrze możemy myśleć o 100-proc. przejęciu jakiejś spółki, tak jak robiliśmy to wcześniej. Ciągle monitorujemy ten rynek, mamy listę swoich celów. Jeśli sytuacja na rynku będzie dobra, a Grupa PKN Orlen będzie w mocne sytuacji finansowej i stać będzie nas na takie przedsięwzięcia, to będziemy podejmować takie wysiłki - powiedział.

Reklama

Podkreślił, że mimo inwestycji w Ameryce Północnej Orlen nie zapomina o Polsce. - Wystąpiliśmy o kilka nowych koncesji w Polsce. Realizujemy projekty konwencjonalne - skoczyliśmy wiercenie w tym roku otworu Lublin. (...) Gaz jest, natomiast będziemy jeszcze oceniać przeprowadzone testy. Pojawia się pytanie o ilość tego gazu - zaznaczył. Dodał, że spółka planuje w okolicach Sieradza wiercić otwór w poszukiwaniu gazu konwencjonalnego.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Powiedział też, że w przyszłym roku spółka planuje kilka odwiertów w poszukiwaniu gazu niekonwencjonalnego.

We wrześniu 2013 r. Orlen Upstream International (Holandia), spółka zależna Orlen Upstream z grupy PKN Orlen, zawarła umowę przejęcia spółki TriOil. Wartość transakcji z uwzględnieniem zadłużenia wyniosła ok. 735,7 mln zł. Transakcję sfinalizowano w listopadzie, po udzieleniu zgody przez akcjonariuszy TriOil.

Aktywa wydobywcze TriOil znajdują się głównie na terenie kanadyjskiej prowincji Alberta, gdzie spółka prowadzi prace na trzech obszarach - Lochend, Kaybob oraz Pouce Coupe, ze złożami zlokalizowanymi odpowiednio w formacjach: Cardium, Dunvegan oraz Montney.

PKN Orlen podał w czwartek, że w I kwartale br. TriOil uzyskał średnią produkcję na poziomie 3,7 tys. baryłek ekwiwalentu ropy dziennie.

W lutym Prugar w wywiadzie dla kanadyjskiej gazety "Calgary Herald" mówił, że spółka ta w okresie 4 do 5 lat chce poprzez spółkę TriOil zwiększyć wydobycie pięciokrotnie, do 20 tys. baryłek ropy na dobę. W 2014 r. budżet na zagospodarowanie złóż ma wynieść tam 300 mln zł, a do 2017 r. odrębny budżet na zakup aktywów planowany jest na ok. 800 mln zł do 1,4 mld zł.

W maju br. Orlen poinformował, że TriOil podpisała z Bregal - Birchill Investments z siedzibą w Luxemburgu umowę, na mocy której kupi wszystkie udziały w spółce wydobywczej Birchill Exploration.

Birchill Exploration z siedzibą w Calgary (Kanada) jest spółką zaangażowaną w poszukiwanie i wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego w kanadyjskiej prowincji Alberta. TriOil to od listopada 2013 r. kanadyjska spółka płockiego koncernu, która także zajmuje się poszukiwaniami i wydobyciem ropy i gazu.

Eksploatowane przez Birchill złoża ropy i gazu znajdują się na obszarach Ferrier/Strachan w pobliżu złóż należących do TriOil.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: przejęcia | Ameryka Północna | Orlen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »