"Puls Biznesu": Rząd bierze się za rynek kapitałowy

Nowa strategia ma przywrócić giełdzie dawny blask, uczynić z niej motor rozwoju i akcelerator innowacji. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju szuka dla resortu finansów doradcy, który pomoże ją napisać - informuje piątkowy "Puls Biznesu".

Nowa strategia ma przywrócić giełdzie dawny blask, uczynić z niej motor rozwoju i akcelerator innowacji. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju szuka dla resortu finansów doradcy, który pomoże ją napisać - informuje piątkowy "Puls Biznesu".

Do 20 listopada Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju przyjmuje aplikacje firm konsultingowych zainteresowanych udziałem w przygotowaniu strategii dla polskiego rynku kapitałowego.

Powołując się na informacje podane przez sam bank, "PB" opisuje, że doradca ma wesprzeć rząd w przeglądzie rynku, identyfikacji barier rozwoju, rekomendacjach dotyczących strategii rozwoju, organizacji warsztatów i prezentacji założeń, a na koniec miałby pomóc Ministerstwu Finansów i innym instytucjom biorącym udział w projekcie "w przygotowaniu Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego".

Reklama

Jak pisze "PB", EBOR zaangażował się w prace na polecenie Komisji Europejskiej, którą poprosił o pomoc polski resort finansów, odwołując się do unijnego Programu Wspierania Reform Strukturalnych (SRSP Programme).

Zwrócenie się do Brukseli to zręczny zabieg ministerstwa - zauważa "Puls Biznesu". W ten sposób ministerstwo zyskało finansowanie projektu (142 tys. euro), a co ważniejsze - ma mocnego partnera w poszukiwaniu konsultantów na międzynarodowych rynkach.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: nowa strategia Grupy PZU | EBOiR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »