Refleksja zamiast handlu

W pierwszym dniu roboczym po śmierci Jana Pawła II aktywność na rynkach była wyraźnie mniejsza niż zwykle. Banki zawiesiły handel obligacjami. Związkowcy zrezygnowali z protestów. Przekładane są zaplanowane wcześniej imprezy biznesowe.

W piątek, w dniu pogrzebu Jana Pawła II, nie będzie sesji giełdowej - zdecydował zarząd GPW. Wniosek o jej odwołanie złożyła Izba Domów Maklerskich. - Zarząd stwierdził, że w takiej sytuacji takie postępowanie jest oczywiste. Braliśmy pod uwagę opinie całego środowiska rynku kapitałowego. Takie były oczekiwania - tłumaczy Piotr Szeliga, wiceprezes GPW.

Prawdopodobnie w dniu pogrzebu Jana Pawła II ograniczona zostanie także praca biur maklerskich. - Niewykluczone że w naszych placówkach będzie to dzień wolny - zapowiada Grzegorz Leszczyński, prezes Internetowego Domu Maklerskiego. Pytani przez nas w ciągu dnia przedstawiciele kilku biur maklerskich informowali zazwyczaj, że konkretne decyzje jeszcze nie zapadły. Czekali na informacje od swoich właścicieli - banków. Te zaś po południu kolejno oznajmiały, że ich placówki w piątek będą zamknięte.

Reklama

Zarząd giełdy i uczestnicy rynku zwrócili się z prośbą, by od poniedziałku do dnia pogrzebu Ojca Świętego każdego dnia w południe trzyminutową ciszą wyrazić żal po śmierci papieża.

Aktywność inwestorów podczas wczorajszej sesji giełdowej była nieco mniejsza niż zwykle. Obroty akcjami spółek z indeksu WIG20 wyniosły niemal 350 mln zł. Ich średnia wartość w marcu przekraczała pół miliarda złotych.

Wstrzymany handel

Największe banki, które dominują na rynku obligacji, porozumiały się w sprawie rezygnacji z handlu. Transakcje zawierano tylko rano, później ich już nie było. Banki nie handlowały między sobą, zadeklarowały też, że nie będą przyjmowały zleceń od klientów.

Odbyła się aukcja bonów skarbowych. Przetargi bonów są zwyczajowo przeprowadzane w poniedziałki. Na wczorajszej aukcji Ministerstwo Finansów sprzedało papiery o wartości miliarda złotych. Inwestorzy chcieli kupić bony za blisko 2,8 mld zł. Rentowność rocznych papierów spadła do 5,39%, z 5,51% na poprzednim przetargu. Kolejny był zaplanowany na 8 kwietnia - dzień pogrzebu Jana Pawła II. Odbędzie się dzień wcześniej - poinformował PARKIET Paweł Kowalewski, szef Departamentu Należności i Zobowiązań Ministerstwa Finansów.

Inaczej wyglądała sytuacja na rynku walutowym, gdzie największe znaczenie mają banki zagraniczne. Tutaj handel trwał cały dzień, choć aktywność była mniejsza niż zwykle. Dilerzy oddali hołd papieżowi, wstrzymując się od zawierania transakcji na kilka minut w południe.

Tydzień bez wydarzeń

Jak spodziewają się analitycy, podobnie jak w poniedziałek, spokojnie będzie i w kolejnych dniach. Sprzyjać temu będzie brak publikacji danych makroekonomicznych - jak zwykle w pierwszym tygodniu każdego miesiąca. W związku z obowiązującą do końca roboczego tygodnia żałobą narodową, na kilka dni wygaśnie życie polityczne. "Po ostatnich wydarzeniach nie spodziewamy się wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Sądzimy, że w kontekście ostatnich wydarzeń premier Belka nie złoży wniosku o wotum zaufania dla swojego rządu. Można jedynie spodziewać się złożenia przez premiera dymisji, która - jak wiadomo - nie zostanie przyjęta przez prezydenta" - napisali w nocie dla klientów ekonomiści BPH.

Zupełnie inaczej, niż planowano, wyglądać będzie posiedzenie Sejmu, które miało się rozpocząć 6 kwietnia. Parlamentarzyści obu izb spotkają się w środę w południe, aby oddać hołd zmarłemu papieżowi. Właściwe posiedzenie przesunięto na przyszły tydzień.

Do zaplanowanego na dziś programu posiedzenia rządu dodano punkt poświęcony uroczystościom związanym z pogrzebem Jana Pawła II. Na dzisiejszym posiedzeniu rząd podejmie decyzję w sprawie ogłoszenia piątku dniem wolnym od pracy we wszystkich instytucjach podległych administracji centralnej. Rada Ministrów ma również zaapelować do samorządów i firm prywatnych o podobny gest.

Strajk nie na miejscu

W związku z żałobą po śmierci papieża, związki zawodowe Telekomunikacji Polskiej odwołały zapowiadany na dziś strajk w obronie miejsc pracy. Na razie nie podjęto decyzji, kiedy strajk się rozpocznie. W holu przy wejściu do siedziby TP w Warszawie trwa jednak głodówka 13 pracowników spółki. Według Elżbiety Pacuły, szefowej krajowej sekcji pracowników TP NSZZ Solidarność, głodówka będzie kontynuowana. E. Pacuła potwierdza, że związkowcy nie mają zamiaru uczestniczyć w rozmowach z zarządem spółki. W poniedziałek upłynął termin negocjacji w sprawie zwolnień grupowych. Związkowcy wzięli udział w mszy, odprawionej przed biurowcem.

Związkowcy z PKN Orlen wstrzymali rozpoczęcie protestu przeciwko planom restrukturyzacji regionalnych struktur spółki. Według cytowanego przez PAP Walentego Cywińskiego, szefa Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "S" w Orlenie, akcja zacznie się w przyszłym tygodniu.

Komisja Krajowa Solidarności zaapelowała do pracodawców, by w piątek - w dniu pogrzebu Jana Pawła II - dali ludziom wolne. - Popieram ten pomysł, bo to naprawdę wyjątkowa sytuacja - mówi Jerzy Bartnik, prezes Związku Rzemiosła Polskiego. - To jest osobista decyzja każdego pracodawcy - dodaje Zbigniew Żurek, wiceprezes BCC. - Nie można przecież rządzić czyjąś kieszenią. W każdym razie moi pracownicy nie będą w piątek pracować.

Nie ma ważniejszych wydarzeń

Część firm odwołała zaplanowane na ten tydzień spotkania z dziennikarzami. Zrezygnowały z nich takie firmy, jak Pioneer Pekao TFI, giełdowe Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne czy MCI. A także eBay, internetowy serwis aukcyjny ze Stanów Zjednoczonych. - Amerykanie doskonale rozumieją sytuację. Spotkanie odbędzie się, ale w późniejszym terminie. Prawdopodobnie za 2-3 tygodnie - zapowiada Urszula Szymerska z agencji Sigma.

Drogi do Rzymu

Chcąc umożliwić pielgrzymom z Polski dotarcie na pogrzeb Jana Pawła II do Rzymu, przewoźnicy robią, co mogą, aby zorganizować dodatkowe połączenia. Nie jest to jednak proste. Dwa rzymskie lotniska - Fiumicino i Ciampino - mają ograniczoną przepustowość. LOT negocjuje przyjęcie pięciu dodatkowych samolotów z Polski; chce także uruchomić rejsy do Rzymu za pośrednictwem własnej taniej linii - Centralwings. Cztery dodatkowe samoloty wyśle też SkyEurope.

PKP InterCity zapowiada podstawienie specjalnych pociągów. Zgodę muszą jednak wydać zarządy kolei czeskich, austriackich i włoskich. Na pewno więcej wagonów pojedzie do Wiednia, skąd są już dogodne przesiadki. Do Rzymu można się dostać także autokarem. Najwięksi przewoźnicy na trasach do Włoch - Eurolines Polska, Orbis Transport czy Eurobus - przewidują na dziś szczyt zainteresowania biletami. Ostatnią "deską" ratunku jest dla pielgrzymów oferta biur podróży. Część z nich (m.in. Gromada, Europol, Rainbow Tours czy Orlando) już wczoraj rano informowała o specjalnych wyjazdach (ceny wahają się od 650 do 900 zł). Aktywne są również katolickie biura pielgrzymkowe ojców franciszkanów i pallotynów.

Urszula Zielińska, Łukasz Wójcik, Bartłomiej Mayer, Konrad Krasuski, Łukasz Wilkowicz

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: związkowcy | bank | strajk | handel | Jan Paweł II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »