Srebro w centrum uwagi

Wtorkowa sesja odznaczyła się przewagą kupujących na rynku metali. Najbardziej dynamicznie rosła cena srebra, która pięła się w górę o ponad 4%. Rajd cen srebra zakończył się na 17 USD za uncję.

Wczoraj stronie popytowej na rynku tego kruszcu (jak i pozostałych metali) sprzyjała słabość amerykańskiego dolara. Dodatkowym wsparciem w ostatnich dniach były zaskakująco dobre dane makroekonomiczne z Chin.

W przypadku rynku srebra, nie bez znaczenia była także sytuacja techniczna na wykresie tego kruszcu.

W ubiegłym tygodniu cena srebra przekroczyła bowiem techniczny opór na poziomie 16 USD za uncję, co otworzyło jej drogę do dalszych zwyżek.

Wczoraj notowania srebra dotarły do poziomu 17 USD za uncję, a dzisiaj rano po raz kolejny go naruszyły. Jednak na razie opór ten okazuje się skuteczny, co sugeruje, że dzisiejsza sesja może upłynąć pod znakiem odreagowania na rynku srebra.

Reklama

Wzrost produkcji ropy naftowej w Iranie

Mimo fiaska rozmów producentów ropy naftowej w Doha, notowaniom tego surowca w Stanach Zjednoczonych udało się pozostać powyżej poziomu 40 USD za baryłkę. Swój udział miał tu strajk pracowników sektora naftowego w Kuwejcie, który przyczynił się do wyraźnego spadku wydobycia ropy w tym kraju. Jednak, zgodnie z zapowiedziami władz Kuwejtu, strajk ten szybko się zakończył - już dzisiaj rano robotnicy powrócili do pracy w sektorze wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego. To z kolei sprzyja środowemu osuwaniu się notowań ropy naftowej WTI na południe - chociaż warto pamiętać, że dzisiejszy poranny spadek cen ropy ma również techniczne uzasadnienie.

Sprzedającym na rynku ropy naftowej sprzyjają także informacje, które pojawiają się ze strony Iranu. Zastępca ministra ds. ropy naftowej miał bowiem wczoraj powiedzieć, że już w czerwcu Iran powróci do poziomów wydobycia ropy naftowej sprzed narzucenia zachodnich sankcji. Iran tak szybko zwiększa swoją produkcję i eksport, że pojawiły się informacje o problemach tego kraju w znalezieniu dostatecznej liczby tankowców do transportu surowca.

Wiele wskazuje na to, że Iran będzie odgrywał istotną rolę na rynku ropy naftowej w ciągu kolejnych miesięcy - i to nie tylko ze względu na swoje możliwości wzrostu produkcji i eksportu tego surowca, lecz także na kwestie polityczne.

Szybkie tempo, w jakim Iran odbudowuje swój sektor naftowy, sprawia, że kraj ten może jednak rozważyć dołączenie do porozumienia zakładającego zamrożenie produkcji ropy naftowej. Nieoficjalne źródła irańskie podają, że może to nastąpić na spotkaniu OPEC zaplanowanym na 2 czerwca tego roku.

Dorota Sierakowska

Analityk Dom Maklerski BOŚ S.A.

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: centrum uwagi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »