Tauron: Nowa emisja na przełomie 2011/2012?

Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach przedstawiciele zarządu spółki i doradzającego mu banku Unicredit CAIB Poland przekonywali, że obecnie korzystniejsze od emisji nowych akcji na giełdzie będzie dla firmy skorzystanie z instrumentów dłużnych - obligacji krajowych, euroobligacji lub kredytów.

- Gdy tworzyliśmy naszą strategię i planowaliśmy inwestycje, instrumenty dłużne były drogie i w wielu przypadkach niemal niedostępne. Teraz sytuacja jest zupełnie inna. Chcemy sięgnąć dziś po pieniądze na inwestycje tańsze niż kapitał z giełdy - tłumaczył prezes spółki Dariusz Lubera. Zapewnił, że ani realizacja strategii inwestycyjnej grupy, ani harmonogram przygotowań do giełdy nie są w najmniejszym stopniu zagrożone.

Według prezesa, pierwsze istotne wydatki związane z już realizowanymi i planowanymi inwestycjami grupa poniesie w przyszłym roku, znacznie większe rok później. W tej sytuacji - jak mówił Lubera - dla firmy lepsze jest posiłkowanie się, w miarę potrzeb, pieniędzmi z kredytów lub obligacji, niż wcześniejsze pozyskanie środków z giełdy, większych niż zaplanowane w danym momencie wydatki.

Lubera zapewnił, że decyzja o rezygnacji z nowej emisji przy okazji planowanego na ten rok giełdowego debiutu, była decyzją biznesową a nie polityczną i zapadła w spółce, a nie w Ministerstwie Skarbu Państwa, które przyjęło ją - jak mówił - do akceptującej wiadomości". Zarząd grupy nie ma na razie informacji, ile swoich akcji sprzeda w ofercie publicznej Skarb Państwa - jego przedstawiciele już zapowiedzieli, że może to być więcej niż przewidywane wcześniej 25 proc.

Tauron zamierza złożyć prospekt emisyjny do Komisji Nadzoru Finansowego w połowie kwietnia. Termin debiutu na giełdzie nie jest jeszcze znany - wcześniej przedstawiciele resortu mówili, że nastąpi to do połowy roku.

Według przedstawicieli Taurona i jego doradców, atutem grupy jest jej niskie zadłużenie netto i efektywność, dające dostęp do finansowania na korzystnych warunkach.

Wiceprezes spółki Krzysztof Zawadzki przekonywał, że nowa emisja akcji już teraz byłaby mniej korzystna od kredytów czy obligacji, m.in. dlatego, że akcjonariusze oczekują zwrotu z kapitału; niekorzystne byłoby też rozwodnienie akcjonariatu. Wiceprezes nie odpowiedział precyzyjnie na pytanie, czy wybór zadłużenia zamiast emisji akcji oznacza, że spółka w kolejnych latach nie zamierza wypłacać dywidendy. Polityka dywidendy ma być określona w prospekcie emisyjnym.

Inny wiceprezes grupy Tauron, Stanisław Tokarski, poinformował, że wszystkie zaplanowane w strategii grupy działania realizowane są bez opóźnień. W kwietniu ma zostać podpisana umowa wspólników z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem, dotycząca budowy w Stalowej Woli bloku gazowego o mocy 400 megawatów. Nieco później powinny być uzgodnione szczegóły współpracy z KGHM Polska Miedź w sprawie budowy bloku o mocy 910 megawatów w Blachowni.

Ponadto wiosną rusza budowa nowego, niewielkiego bloku w elektrociepłowni w Bielsku Białej, na etapie przetargu jest projekt budowy kotła na biomasę (moc 60 megawatów elektrycznych i 100 cieplnych) w elektrowni w Jaworznie. Spółka Tauron Ekoenergia (dawne Jeleniogórskie Elektrownie Wodne) przymierza się do budowy farmy wiatrowej o mocy 40 megawatów w pobliżu Słupska. Szykowany jest też przetarg dotyczący budowy nowego bloku o mocy ok. 900 megawatów w Jaworznie.

Grupa Tauron liczy również na powodzenie projektu budowy, wspólnie za Zakładami Azotowymi Kędzierzyn, elektrowni poligeneracyjnej, opartej na zgazowaniu węgla, w Kędzierzynie Koźlu. Trwają starania, by był to drugi - obok bloku i instalacji w Bełchatowie - polski projekt w grupie unijnych instalacji demonstracyjnych. Do końca roku Komisja Europejska czeka na wniosek w tej sprawie, potem projekt przeanalizuje Europejski Bank Inwestycyjny. Decyzje o unijnym dofinansowaniu powinny zapaść w połowie 2012 roku.

Negocjacje z Kompanią Węglową (KW), dotyczące przekazania do grupy Tauron kopalni "Bolesław Śmiały" oraz wszystkich posiadanych przez KW akcji Południowego Koncernu Węglowego, Tokarski ocenił jako zaawansowane. W zamian Kompania ma dostać akcje Taurona, które będzie mogła sprzedać na giełdzie. Transakcja na pewno nie dojdzie jednak do skutku przed upublicznieniem spółki.

Strategia grupy Tauron zakłada, że do 2020 r. grupa wyda na inwestycje ok. 30 mld zł. Planowana jest m.in. budowa nowych mocy wytwórczych (klasycznych i w zakresie energetyki odnawialnej), inwestycje w sieci przesyłowe oraz umocnienie części surowcowej grupy. Skarb Państwa ma 87,8 proc. akcji Taurona, pozostałe należą do drobnych akcjonariuszy, głównie pracowników części spółek z grupy.

Holding Tauron Polska Energia, którą tworzą 94 firmy, jest drugim pod względem wielkości producentem energii elektrycznej w Polsce oraz liderem pod względem sprzedaży energii dla klientów korporacyjnych i indywidualnych. Holding kontroluje 20 proc. polskich zasobów węgla kamiennego. Moc elektrowni skupionych w grupie wynosi 5447 MW. Grupa obejmuje swoim działaniem 17 proc. powierzchni kraju, zatrudnia ok. 28 tys. osób.