Wall Street w dół, największy spadek od sierpnia

Wtorkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się pogłębieniem zapoczątkowanych dzień wcześniej spadków, a inwestorzy doświadczyli tego dnia największej zniżki od sierpnia 2017 r. Analitycy coraz bardziej obawiają się możliwości wystąpienia korekty.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 1,37 proc. do 26 076,89 pkt.

S&P 500 zniżkował o 1,09 proc. do 2822,43 pkt.

Nasdaq Comp. spadł o 0,86 proc. do 7402,48 pkt.

Największe spadki notował sektor opieki zdrowotnej, na czele z dostawcami usług medycznych. Inwestorzy obawiają się wzrostu konkurencji w branży po ogłoszeniu przez Amazon, JPMorgan Chase i Berkshire Hathaway planów świadczenia usług medycznych dla swoich pracowników w USA po niskiej cenie.

Lakoniczny komunikat w tej sprawie sugeruje, iż nowa spółka może rozszerzyć zakres usług na "wszystkich Amerykanów".

Reklama

Wśród analityków pojawia się coraz więcej głosów o możliwości wystąpienia korekty na rynku akcji. Giełdy mają za sobą kilkanaście miesięcy dynamicznych zwyżek, którym sprzyja otoczenie wzrostu gospodarczego, optymizm co do skutków reformy podatkowej w USA i solidne wyniki spółek.

Analitycy Goldman Sachs ocenili w poniedziałek, że rosną szanse na korektę, która jednak, ich zdaniem, byłaby okazją do kupna akcji.

Spadki na giełdach zbiegają się z rosnącymi oczekiwaniami co do poziomu stóp procentowych zarówno w długim, jak i krótkim terminie. Rynek szykuje się na zacieśnienie warunków finansowania.

Rentowność 10-letnich Treasuries testowała ponownie we wtorek poziom 2,72 proc. W środę komunikat po posiedzeniu wystosuje amerykańska Rezerwa Federalna. Uczestnicy obrotu nie spodziewają się podwyżki stóp procentowych - taki ruch jest wyceniany na marzec. Wobec braku konferencji prasowej, uwaga zwrócona będzie na ewentualne zmiany treści komunikatu - pojawiają się spekulacje, iż Fed może przedstawić nieco bardziej jastrzębią ocenę sytuacji gospodarczej w USA.

"Umiarkowanie jastrzębi komunikat oznaczałby podwyższenie oceny perspektyw dla gospodarki do +zrównoważonych+ z +zasadniczo zrównoważonych+. Uważamy także, że Fed odnotuje mocny wzrost konsumpcji prywatnej w IV kw. 2017 r. (+3,8 proc. kdk SAAR). Być może Fed wskaże również na wzrost oczekiwań inflacyjnych na rynku" - ocenił we wtorkowym komentarzu Thomas Costerg, ekonomista Pictet Wealth Management.

"Kolejnym lekko jastrzębim sygnałem byłoby opuszczenie sformułowania, iż Fed monitoruje »rozwój sytuacji w gospodarce światowej i na rynkach finansowych«" - dodał.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: giełdy | Wall Street
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »