Zarzuty dla byłego prezesa zarządu GetBack S.A

W toku śledztwa Prokuratury Regionalnej w Warszawie dotyczącego działalności spółki GetBack S.A., prokuratorzy z zespołu prokuratorów powołanego do prowadzenia przedmiotowego postępowania przez Prokuratora Krajowego, ogłosili w dniu 17 czerwca 2018 roku zarzuty Konradowi K. - byłemu Prezesowi Zarządu GetBack S.A.

Konradowi K. zarzuca się usiłowanie doprowadzenia w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w kwietniu 2018 roku w Warszawie Prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju S.A., do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Funduszu, poprzez wprowadzenie w błąd, co do faktycznej kondycji finansowej spółki GetBack S.A. dla uzyskania dla GetBack S.A. pożyczki w kwocie 250 mln zł.

W tym celu podejrzany przedłożył nierzetelne dokumenty, które dotyczyły okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wsparcia finansowego w powyższej kwocie, stanowiącej mienie znacznej wartości.

Reklama

Podejrzanemu zarzuca się także rozpowszechnienie w dniu 16 kwietnia 2018 roku w Warszawie za pośrednictwem mediów, w tym Internetu, nieprawdziwych danych w raporcie bieżącym spółki, które w istotny sposób wpływały na treść informacji wskazujących na pozytywne zaangażowanie spółki GetBack S.A. w rozmowy z Bankiem PKO BP S.A. oraz Polskim Funduszem Rozwoju S.A. odnośnie udzielenia GetBack S.A. lub podmiotom z Grupy Kapitałowej GetBack, finansowania o charakterze kredytowo - inwestycyjnym w łącznej kwocie do 250 mln zł.

Przedstawione informacje dotyczyły także prowadzenia negocjacji w celu ustalenia pozostałych warunków finansowania, przewidywanego zakończenia negocjacji i podpisania umów o finansowaniu w jak najszybszym terminie. Informacje te mogły wprowadzać w błąd, co do wartości instrumentów finansowych emitowanych przez spółkę GetBack S.A. wbrew zakazowi, o którym mowa w art.15 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 roku w sprawie nadużyć na rynku, dokonując tym manipulacji.

Konrad K. stanął również pod zarzutem wyrządzenia spółce GetBack S.A. szkody majątkowej w wielkich rozmiarach o wartości ponad 15 mln zł poprzez zawarcie z ustalonym podmiotem gospodarczym umowy o świadczenie usług doradczo - marketingowych przy emisji obligacji szeregu serii oraz umowy o współpracy, które były umowami pozornymi. Spółka współpracująca z byłym Prezesem GetBack S.A. nie wykonywała na rzecz GetBack S.A. i innego ustalonego podmiotu, zakontraktowanych usług pomimo dokonanej zapłaty, w wyniku czego doszło do przywłaszczenia kwoty ponad 15 mln zł.

Czwarty zarzut także dotyczy wyrządzenia spółce GetBack S.A. szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, której łączna wartość była nie mniejsza niż przeszło 7 mln zł i miała związek z zawarciem przez Konrada K. na początku grudnia 2017 roku w imieniu GetBack S.A. umowy "o świadczeniu usług w zakresie bezpieczeństwa w biznesie".

Według zgromadzonego w śledztwie materiału dowodowego, podejrzany wyrządził spółce GetBack S.A. szkodę majątkową w wielkich rozmiarach.

Łączna wartość tej szkody szacowana jest obecnie na kwotę przekraczającą 23 mln zł, z czego ponad 15 mln zł zostało przelane na rachunek spółki, której podejrzany był jedynym udziałowcem.

Przestępstwa zarzucane podejrzanemu stanowią czyny zabronione penalizowane przepisami Kodeksu karnego jako przestępstwa przeciwko mieniu, przeciwko obrotowi gospodarczemu a także przestępstwo z ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz z ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych, których maksymalne zagrożenie karą pozbawienia wolności wynosi do lat 10.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: GetBack | obligacje korporacyjne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »