Gaz-System musi inwestować

Gaz-System oddał do użytku gazociąg Czeszów-Wierzchowice. To część korytarza gazowego Północ-Południe, który docelowo ma połączyć terminal gazu skroplonego w Świnoujściu z planowanym terminalem LNG Krk w Chorwacji. Gazociąg ma ok. 14 kilometrów długości. Zlokalizowany jest w województwie dolnośląskim. Nowa inwestycja wpisuje się w politykę wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski i naszej części Europy.

Polski system gazowy się rozwija, musimy więc być przygotowani na dostarczenie gazu z dowolnego kierunku na cały polski rynek - powiedział PAP prezes polskiego operatora systemu przesyłowego Gaz-System, Tomasz Stępień.

We wtorek na Dolnym Śląsku został uruchomiony nowy gazociąg Czeszów-Wierzchowice. Jak podkreślił operator, oznacza to zakończenie ważnego etapu budowy Korytarza Północ - Południe, który docelowo ma połączyć polski terminal LNG w Świnoujściu z planowanym pływającym terminalem LNG na wyspie Krk w Chorwacji.

14-kilometrowy gazociąg wchodzi w skład tzw. nitki zachodniej Korytarza - jej głównym zadaniem jest zwiększenie zdolności przesyłowej między Polską a Czechami - przez modernizację i budowę systemów przesyłowych po obu stronach granicy wraz z interkonektorem Polska - Czechy. Dzięki temu będzie można przesyłać gaz w obu kierunkach.

Reklama

Jak powiedział PAP Stępień, po 2022 r. w Polsce pojawi się możliwość kupowania gazu "z dowolnego kierunku".

- Mamy terminal (LNG w Świnoujściu - PAP), będziemy mieli gazociąg Batlic Pipe, rynek gazu w Polsce rośnie, więc jako operator systemu musimy być przygotowani na dostarczenie gazu z dowolnego kierunku na cały polski rynek.

Jeżeli tak jest, to musimy mieć infrastrukturę - powiedział. Dlatego - podkreślił - spółka musi "więcej" inwestować w tych województwach, w których system gazowy nie był na tyle rozwinięty, by te założenia spełnić. "Chodzi o gazociągi i tłocznie od wybrzeża Bałtyku, przez Wielkopolskę, Dolny i Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie. Dokładając do tego interkonektory południowe i wschodnie, jest możliwość przesłania sprowadzonego (do Polski - PAP) gazu za granicę" - wyjaśnił.

Gazociąg Czeszów-Wierzchowice ma średnicę jednego metra. Przebiega przez dolnośląskie gminy Zawonia i Krośnice. Wartość inwestycji to 91 mln zł, z czego 47,7 mln zł pochodzi z dofinansowania z UE. Korytarz Północ-Południe ma połączyć polski terminal LNG w Świnoujściu (wraz z planowanym gazociągiem Baltic Pipe), przez południową Polskę, Republikę Czeską, Słowację i Węgry z terminalem LNG na wyspie Krk w Chorwacji. W poniedziałek chorwacka państwowa spółka LNG Hrvatska opublikowała zaproszenia do składania ofert w przetargu na dostawę pływającego terminala LNG oraz budowę urządzeń naziemnych.

Zgodnie z aktualnym harmonogramem terminal powinien ruszyć na początku 2020 r. Ma mieć zdolność regazyfikacji na poziomie 2,6 mld m sześc. gazu rocznie. Koszt budowy całego projektu LNG na wyspie Krk szacuje się na 363 mln euro. Na początku tego roku Chorwatom przyznano 102 mln euro dofinansowania z UE w ramach CEF (Connecting Europe Facility).

Nowa inwestycja wpisuje się w politykę wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski i naszej części Europy.

Jej wartość to blisko 90 milionów złotych, prawie 48 milionów złotych stanowi dofinansowanie z Unii Europejskiej. Korytarz Północ - Południe ma mieć dwie nitki. Jedna z nich ma połączyć Terminal LNG w Świnoujściu oraz Gazociąg Bałtycki przez południową Polskę, Republikę Czeską, Słowację i Węgry z proponowanym terminalem Krk w Chorwacji.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: LNG | gazociag | gazoport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »