Zróżnicowane prognozy cen ropy

Początek bieżącego roku na rynku ropy naftowej upływa pod znakiem nerwowej konsolidacji. Wynika ona w dużej mierze z oczekiwania na efekty listopadowego porozumienia OPEC. Kartel zobowiązał się do cięcia produkcji ropy naftowej począwszy od stycznia, a do zobowiązania dołączyło także kilka dodatkowych krajów spoza OPEC, w tym Rosja.

Początek bieżącego roku na rynku ropy naftowej upływa pod znakiem nerwowej konsolidacji. Wynika ona w dużej mierze z oczekiwania na efekty listopadowego porozumienia OPEC. Kartel zobowiązał się do cięcia produkcji ropy naftowej począwszy od stycznia, a do zobowiązania dołączyło także kilka dodatkowych krajów spoza OPEC, w tym Rosja.

Na twarde dane dotyczące zmian poziomów wydobycia ropy naftowej trzeba jeszcze poczekać, aczkolwiek jest duża szansa na to, że pewne doniesienia pojawią się jeszcze w styczniu. Pod koniec bieżącego miesiąca spotka się bowiem specjalny komitet powołany wewnątrz OPEC, którego zadaniem ma być monitorowanie wywiązywania się poszczególnych krajów z podjętych wcześniej zobowiązań.

A tymczasem oczekiwania dotyczące kształtowania się cen ropy naftowej w 2017 roku bywają rozbieżne. Wczoraj Sekretarz Generalny OPEC, Mohammed Barkindo, powiedział, że w bieżącym roku notowania tego surowca powinny się w końcu ustabilizować. Zupełnie innego zdania dzień wcześniej był szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej - Fatih Birol oczekuje "znaczącego wzrostu zmienności" notowań ropy naftowej w 2017 roku, nawet pomimo dużego prawdopodobieństwa zniwelowania nadwyżki na globalnym rynku tego surowca.

Reklama

Z kolei w optymistycznym tonie wypowiadają się przedstawiciele Wenezueli. Prezydent tego kraju, Nicolas Maduro, liczy na wzrost cen ropy naftowej w najbliższych miesiącach do poziomu 70 USD za baryłkę. Wenezuela, w obliczu bardzo wysokich lokalnych kosztów wydobycia ropy naftowej, była jednym z tych krajów, które na spadku cen ropy w ostatnich latach ucierpiały najbardziej.

Tymczasem początek bieżącego tygodnia na rynku ropy naftowej upływa spokojnie. Wczoraj cena ropy Brent wzrosła o symboliczne 0,2 proc. do poziomu 55,70 USD za baryłkę. Dzisiaj rano wzrost ten jest delikatnie odreagowywany, a notowania europejskiej ropy oscylują w okolicach 55,50-55,60 USD za baryłkę.

Paweł Grubiak

Superfund.pl
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | cena ropy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »