2 miliardy myszy w ataku

Około 2 miliardów wygłodzonych myszy stwarza zagrożenie dla plonów w środkowych Chinach. Zwierzęta zostały zmuszone do opuszczenia swych naturalnych siedlisk z powodu powodzi - poinformowała agencja Xinhua.

Mysia plaga dotknęła 22 okręgi przylegające do jeziora Dongting w centralnej prowincji Hunan. Władze lokalne usiłują powstrzymać napływ gryzoni, które mieszkały dotąd na wyspach na jeziorze, budując mury i tamy.

W poniedziałek ogromna grupa myszy stłoczyła się przy murze wysokości 60 cm w prowincji Yiyang, którego zwierzęta nie są w stanie pokonać. Mieszkańcy usiłują je zabić kijami i łopatami. Niektórzy nawet próbują schwytać je w sieci rybackie. Jak informują władze lokalne, od 21 czerwca wybito ponad 2,25 mln zwierząt (90 ton).

Reklama

Myszy zaczęły się pojawiać na tych obszarach 23 czerwca, kiedy wylała rzeka Jangcy, podnosząc poziom wody w jeziorze Dongting. W wyniku powodzi, które dotknęły praktycznie cały kraj, w ostatnim tygodniu zginęły 94 osoby.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: myszy | zwierzęta | miliardy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »