35 000 pracowników dostało podwyżkę pensji!
35 tys. zatrudnionym w firmach w Wielkiej Brytanii podniesiono dzisiaj zarobki. Te firmy to m.in. bank Barclays, ubezpieczalnia Standard Life, National Portrait Gallery i wiele samorządów. W tej grupie nie brakuje spółek giełdowych.
Pensje wzrosły tylko w ponad 1000 przedsiębiorstwach zrzeszonych w programie Living Wage (nieformalny benchmark odzwierciedlający pensję wystarczającą na utrzymanie i zaspokajającą podstawowe potrzeby). Podwyżki na poziomie krajowym o 20 pensów do 7,85 funta za godzinę pracy (42,31 zł) ogłoszono o godz. 1.01 czasu polskiego.
Pensja wystarczająca na utrzymanie nie jest pensją minimalną, która w Zjednoczonym Królestwie wynosi 6,50 funta (35 złotych) na godzinę, czyli jest niższa o 21 procent. Pensja wystarczająca na utrzymanie wynosiła do wczoraj średnio w kraju 7,65 funta (41,23 zł) na godzinę. W Londynie jednak, gdzie koszty życia są wyższe, wynosiła ona 8,80 funta (47,43 zł) na godzinę. W miesiącu przy pięciu dniach pracy po osiem godzin dziennie to 7588,80 zł. Teraz po zwyżce wynosi 9,15 funta.
Pensje te wylicza Fundacja Living Wage, część społecznej organizacji Citizens UK, oraz Centre for Research in Social Policy przy Loughborough University.
W Wielkiej Brytanii jest 5 mln pracowników pobierających najniższe wynagrodzenia. W ostatnich 12 miesiącach przybyło 250 000 takich osób. To problem przede wszystkim dla tych ludzi, ale też dla fiskusa - przychody z podatków są w tym wypadku bardzo niskie.
Ostatnio tygodniowe zarobki w Wielkiej Brytanii zwyżkowały o 0,9 proc., inflacja wyniosła 1,2 proc.
Krzysztof Mrówka
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
