Aptekarz i lekarz nie dorobi

Prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych. Przyjęta nowela ma na celu usprawnienie organizacji i nadzoru nad wydawaniem środków przez NFZ, a także zlikwidowanie korupcji na linii lekarz, apteka - firmy farmaceutyczne.

Nowelizacja zakłada bowiem, że aptekarze i lekarze nie mogą - pod groźbą odpowiedzialności karnej - przyjmować korzyści majątkowych w zamian za osiągnięcie określonego poziomu sprzedaży leków refundowanych. Nowe przepisy dają też NFZ możliwość żądania od apteki informacji o treści umowy z hurtowniami farmaceutycznymi na zakupy leków i wyrobów medycznych.

Nowa ustawa zmienia też algorytm,według którego NFZ rozdziela środki pomiędzy poszczególne oddziały. NFZ otrzymał także dodatkowe uprawnienia kontrolne. Mógłby on np. pytać pacjentów, czy rzeczywiście otrzymali oni opłacone przez Fundusz świadczenie np. USG czy mammografię.

Reklama

Nowe przepisy mają też zapewnić łatwiejszy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej kombatantom oraz inwalidom wojskowym. Mogliby oni korzystać, bez skierowania oraz poza kolejnością, z ambulatoryjnych świadczeń specjalistycznych, opieki medycznej oraz usług farmaceutycznych w aptekach.

Ustawa ma wprowadzić przejrzyste mechanizmy regulujące powstawanie cen na leki, a także dostosuje nasze prawo do wymogów Unii Europejskiej. Nowelizacja wzbudza jednak sporo kontrowersji. Przez część środowisk została uznana na zbyt restrykcyjną i dającą za duże uprawnienia prezesowi NFZ.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »