Bankructwo Grecji: Bez wpływu na sytuację fiskalną Polski

RPP będzie analizować sytuację Grecji, ale nie jest to w przypadku Polski "element numer jeden", który decydowałby o sytuacji fiskalnej czy polityce pieniężnej - oceniła Elżbieta Chojna-Duch z Rady Polityki Pieniężnej.

Najbliższe, decyzyjne posiedzenie RPP odbędzie się w dniach 7-8 lipca.

- Na pewno problemem Grecji będziemy się zajmować, ale raczej analizując tę sytuację. Polska jest nieco na uboczu, nie jest w strefie euro. (...) Grecja nie jest elementem numer jeden dla nas, który decyduje o sytuacji zarówno fiskalnej, jak i polityce pieniężnej. Jesteśmy długookresowo stabilni, nasze zadłużenie jest pod kontrolą - zapowiedziała Chojna-Duch w TVN24BiŚ.

Jej zdaniem stopy procentowe w Polsce pozostaną bez zmian do końca kadencji obecnej RPP.

Reklama

- Tak mi się wydaje. Wielokrotnie była o tym mowa. Prezes Belka również podtrzymywał tę pierwotną wolę utrzymania stóp do końca naszej kadencji, czyli to jest styczeń-luty - zapowiedziała.

Chojna-Duch oceniła, że NBP jest przygotowany do ewentualnej interwencji na rynku walutowym, ale jej zdaniem na razie nie ma takiej potrzeby. - Kurs jest płynny, nie ma takiego poziomu definitywnego, ani wyznaczonego prawnie, dostosowujemy się do sytuacji makroekonomicznej - zapowiedziała.

- Kwestie polityki walutowej to bieżąca działalność zarządu. Wszystko można powiedzieć jest pod kontrolą, pod każdym aspektem - dodała.

Członkini RPP wskazała, że wzrost gospodarczy w Polsce w 2015 roku może ukształtować się na poziomie 3,7-3,8 proc.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »