BCC: Budżet rozczarowuje

"Przyjęty dziś przez Radę Ministrów projekt budżetu państwa na 2008 rok rozczarowuje. Zaplanowanie deficytu budżetowego na poziomie 28,2 mld zł nie sprzyja niestety racjonalizacji wydatków (zwłaszcza socjalnych) i szybkiemu ograniczeniu deficytu sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB, co oddala perspektywę wejścia Polski do strefy euro" - komentuje BCC.

Dalsza część komentarza: "Założenia makroekonomiczne projektu są zbyt optymistyczne. Przyjętą dynamikę PKB (5,5 proc.) trudno utożsamić z zasadą koniecznej ostrożności w planowaniu budżetowym i zapewnieniem odpowiedniego marginesu bezpieczeństwa.

A przemawiają za tym wąskie gardła na rynku pracy oraz najwyższy od lat stopień wykorzystania zdolności produkcyjnych w gospodarce, co z kolei ogranicza natychmiastowe efekty podażowe nowych inwestycji.

Utrzymanie stopy inflacji na poziomie przyjętym w projekcie (2,3 proc.) może okazać się trudne, m.in. w związku z postępującą presją na wzrost wynagrodzeń w gospodarce. Zweryfikowaną prognozę podwyżek stóp procentowych NBP, w tym stopy referencyjnej, należy uznać w tym kontekście za niedoszacowaną.

Reklama

Wśród czynników wzrostu uwagę zwraca zbyt wysoka, zdaniem BCC, prognozowana dynamika inwestycji, na zmniejszenie której będzie oddziaływać nie tylko efekt wysokiej bazy statystycznej, ale także trudność ze znalezieniem przez inwestorów odpowiednio opłacalnych inwestycji. Podobne zastrzeżenia można odnieść do dalszego wzrostu popytu wobec perspektywy rosnących stóp procentowych.

Zbyt optymistyczne są założenia dotyczące przyrostu dochodów podatkowych, które całkowicie pomijają doświadczenia z przeszłości. Jest to tym bardziej niezrozumiałe, że zapowiada się słabszy okres pod względem przyrostu zatrudnienia i dynamiki wyników gospodarczych firm w związku z niższym tempem wzrostu sprzedaży.

Negatywnie należy ocenić zbyt wysoką dynamikę wydatków w stosunku do dynamiki nominalnego PKB. W okresie korzystnej koniunktury i w sytuacji nadmiernego deficytu sektora finansów publicznych wzrost wydatków nie powinien przekraczać tempa przewidywanej inflacji. Dodatkowo niepokoi struktura wydatkowej strony budżetu, w której tzw. wydatki sztywne mają przekroczyć 70 proc. Wskazać również trzeba, że niedawne decyzje Sejmu przed zakończeniem V kadencji nie tylko zwiększają obciążenie budżetu w przyszłym roku o 20 mld zł, ale także oznaczają wzrost transferów socjalnych co roku o kolejne 10 mld zł. W sytuacji spodziewanego za 2-3 lata pogorszenia koniunktury gospodarczej może to okazać się zabójcze dla finansów publicznych.

Uporządkowanie i ograniczenie wydatków publicznych powinno być punktem wyjścia dla każdej debaty o budżecie państwa. Niestety ostatnie przesilenie polityczne nie pozwoliło nawet na wstępne rozpatrzenie przez Sejm projektowanych w tym zakresie zmian. BCC obawia się, że równoległe prowadzenie prac nad budżetem i kampanii wyborczej nie poprawi tej sytuacji i nie przyczyni się do uchwalenia budżetu w wersji optymalnej dla gospodarki".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PKB | budżet | BCC | projekt budżetu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »