Będzie nowy dokument dla wszystkich Polaków?

Pojawiają się koncepcje zakładające, że karta ubezpieczenia zdrowotnego mogłaby także pełnić funkcję elektronicznego dokumentu tożsamości. Będziemy konsultowali takie rozwiązanie - powiedział PAP minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.

- W najbliższym czasie rozpoczniemy wspólne konsultacje z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Ministerstwem Zdrowia, dotyczące tego, czy nośnik, jakim będzie karta ubezpieczania zdrowotnego, mógłby odegrać rolę elektronicznego dokumentu tożsamości. Pod uwagę będziemy brali doświadczenia innych państw europejskich. Ostateczną decyzję podejmiemy po dokładnej analizie danych- powiedział PAP Boni.

Szef MAC podkreślił, że elektroniczna karta ubezpieczenia zdrowotnego (KUZ) wraz z kartą specjalisty medycznego (KSM) umożliwi dostęp poprzez specjalny terminal do danych o leczeniu pacjenta.

Reklama

Boni dodał, że będzie ona elementem systemu "Rejestr Usług Medycznych II", dzięki któremu każdy pacjent będzie miał dostęp do historii udzielonych mu świadczeń medycznych.

- System zakłada, że każde świadczenie będzie uwierzytelniane zarówno przez lekarza jak i pacjenta, co pozwoli uzyskać wiarygodne dane. Kartę ubezpieczenia zdrowotnego wszyscy obywatele będą otrzymywali od 2014 r. - powiedział Boni.

_ _ _ _ _

Od 1 stycznia 2013 r. za pomocą PESELU będzie możliwa weryfikacja online ubezpieczenia zdrowotnego w przychodniach i szpitalach. Testy systemu ruszyły 15 października. Sejm uchwalił pod koniec lipca nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która wprowadza dostęp online do Centralnego Wykazu Ubezpieczonych, który prowadzi NFZ. System pozwoli na sprawdzenie, czy osoba korzystająca ze świadczeń zdrowotnych jest ubezpieczona.

Pracownicy rejestracji w placówkach medycznych, wpisując do systemu informatycznego PESEL pacjenta, będą mogli w ciągu kilku sekund otrzymać z NFZ informację o jego ubezpieczeniu. W przypadku noworodków i niemowląt do trzeciego miesiąca życia podawany będzie mógł być PESEL rodziców. Pacjent w rejestracji będzie musiał okazać dokument z numerem PESEL.

Po otrzymaniu informacji o braku ubezpieczenia pacjent będzie mógł złożyć oświadczenie, że je posiada, i na tej podstawie otrzyma świadczenie zdrowotne. Informacja o braku ubezpieczenia może być przekazana przez NFZ np. w sytuacji, gdy pracodawca w wyniku zaniedbania nie zgłosił pracownika do rejestru. Pacjent, składając oświadczenie, będzie ponosił odpowiedzialność za przekazane w nim informacje.

Do 2014 r. chcemy wprowadzić kartę ubezpieczenia zdrowotnego i w pełni wdrożyć numer 112, umożliwiający wzywanie pomocy - zapowiedział ostatnio minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.

- Od 2014 roku chcemy wprowadzić kartę ubezpieczenia zdrowotnego, w takiej formule, w której z jednej strony będzie karta ubezpieczenia społecznego, jeden terminal i karta specjalisty medycznego - powiedział Boni na ostatniej konferencji prasowej.

- Myślimy o tym, jak różne rodzaje władzy publicznej mogą informować ludzi o różnego rodzaju zagrożeniach: pożar, powódź, wścieklizna w lesie, czy dziecko, które zginęło w galerii handlowej - powiedział Boni. Dodał, że koszt takiego systemu ostrzegawczego to około 40 mln zł, a powinien on zostać wdrożony do 2015 r.

W poniedziałek oddziały NFZ z województw: mazowieckiego, świętokrzyskiego i kujawsko-pomorskiego rozpoczęły przyjmowanie wniosków i wydawanie upoważnień świadczeniodawcom, którzy wezmą udział w testach systemu elektronicznej weryfikacji uprawnień świadczeniobiorców (eWUŚ). Kolejne województwa będą przystępowały do testów w drugiej połowie października i listopadzie. Od 1 stycznia pacjenci udający się do lekarza - w szpitalu, przychodni czy w gabinecie będą mogli przedstawić tylko PESEL i dokument potwierdzający tożsamość.

W ramach testów świadczeniodawcy uzyskają dostęp do rzeczywistych danych pacjentów z Centralnego Wykazu Ubezpieczonych (CWU). Nie zwolni ich to jednak z obowiązku potwierdzania prawa do świadczeń. Tę możliwość uzyskają dopiero po 1 stycznia.

W pierwszym okresie o kolejności nadawania dostępu do eWUŚ będą decydowały oddziały NFZ. Pozostałe wnioski mają być rozpatrywane w miarę ich napływania do Funduszu. Wydane upoważnienia będą obowiązywały także po 1 stycznia i nie będzie potrzeby ich uaktualniania.

Sejm uchwalił pod koniec lipca nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która wprowadza dostęp online do Centralnego Wykazu Ubezpieczonych, który prowadzi NFZ. System pozwoli na sprawdzenie, czy osoba korzystająca ze świadczeń zdrowotnych jest ubezpieczona.

Pracownicy rejestracji w placówkach medycznych, wpisując do systemu informatycznego PESEL pacjenta, będą mogli w ciągu kilku sekund otrzymać z NFZ informację o jego ubezpieczeniu. W przypadku noworodków i niemowląt do trzeciego miesiąca życia podawany będzie mógł być PESEL rodziców. Pacjent w rejestracji będzie musiał okazać dokument z numerem PESEL.

Po otrzymaniu informacji o braku ubezpieczenia pacjent będzie mógł złożyć oświadczenie, że je posiada, i na tej podstawie otrzyma świadczenie zdrowotne. Informacja o braku ubezpieczenia może być przekazana przez NFZ np. w sytuacji, gdy pracodawca w wyniku zaniedbania nie zgłosił pracownika do rejestru. Pacjent, składając oświadczenie, będzie ponosił odpowiedzialność za przekazane w nim informacje.

Na początku listopada spotkania ws. Funduszu Kościelnego

Zintegrowany System Powiadamiania Ratunkowego w Polsce, który będzie obejmował numer 112 i inne numery alarmowe, ma działać w szesnastu Wojewódzkich Centrach Powiadamiania Ratunkowego i dodatkowo w Radomiu i funkcjonować w całym kraju do końca 2013 roku. Obecnie działa on tylko w Poznaniu, Gdańsku, Olsztynie, Wrocławiu i w Kielcach, obsługując tereny powiatów - stolic województw.

Obecnie, zgodnie z ujednoliconą procedurą, operator odbierając zgłoszenie, zbiera równocześnie podstawowe dane rozmówcy i ma możliwość nawiązania kontaktu z policją, strażą pożarną lub pogotowiem. Przekazuje zgłoszenie odpowiednim służbom i zapisuje dane na specjalnej "formatce". W przyszłości to ona, wraz z mapą miejsca zdarzenia, trafi bezpośrednio do ratowników.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »