Belka: Unia bankowa korzystna dla Polski
Widzimy zalety unii bankowej. Będzie ona korzystna dla całej Unii Europejskiej, w tym także Polski - powiedział w czwartek prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka podczas konferencji organizowanej przez polski bank centralny.
"W obecnych okolicznościach reformy powinny mieć charakter wielowymiarowy. One nie mogą być fragmentaryczne. Unia bankowa powinna być realizowana wspólnie z unią fiskalną" - dodał szef NBP.
Belka mówił też, że ostatnie decyzje podjęte na szczeblu Unii Europejskiej wykazały, że zmierzamy w stronę bardziej efektywnej i bardziej trwałej unii monetarnej. Dodał, że chodzi m.in. o ostatnie decyzje Europejskiego Banku Centralnego dotyczące nielimitowanego skupu obligacji krajów strefy euro z rynku wtórnego, o ile wystąpią one o pomoc z funduszy ratunkowych.
Szef NBP odniósł się też do zintegrowanego europejskiego nadzoru finansowego. "Bez cienia wątpliwości potrzebujemy takiego jednakowego nadzoru, zwłaszcza jeśli pod uwagę weźmiemy połączenia w europejskim sektorze bankowym" - wskazał.
Decyzje o wzmocnieniu nadzoru bankowego podjęto w efekcie kryzysu zadłużeniowego w krajach UE, a w czerwcu 2012 r. zaczęły się prace nad przekazaniem części nadzoru nad bankami Europejskiemu Bankowi Centralnemu (EBC), który miałby nadzorować banki w strefie euro.
Projekty odpowiednich rozporządzeń ws. tzw. unii bankowej zostały przez KE opublikowane we wrześniu 2012 r.; planuje się, że EBC obejmie nadzór nad bankami na początku przyszłego roku.
Czwartkową konferencję Narodowego Banku Polskiego zatytułowano "Rekonfiguracja Europy - perspektywa Europy Środkowej i Wschodniej". W spotkaniu udział biorą przedstawiciele banków centralnych z Europy i świata, znani ekonomiści oraz przedstawiciele ośrodków akademickich. To druga edycja dorocznej konferencji NBP z cyklu "Przyszłość gospodarki europejskiej", organizowana pod patronatem prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Najbliższe kilka miesięcy będzie trudne dla polskiej gospodarki - powiedział Jan Krzysztof Bielecki, przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze.
"Dane za wrzesień nie są dobre. Podobnie jak niemiecka gospodarka szukamy dołka. Kilka najbliższych miesięcy będzie trudne" - powiedział w czwartek dziennikarzom Bielecki. "Polska w strefie euro to perspektywa trudna do określenia, natomiast debata nad tą sprawą to kwestia przyszłego roku. Nie mam wątpliwości, że te 300 mld zł (z funduszy unijnych na lata 2014-20 - PAP) jest do zrealizowania" - dodał.
