Bielecki: Gospodarka zaczyna się odbijać

- Gospodarka zaczyna się odbijać, choć nie wiadomo w jakim tempie. Drugie półrocze 2013 roku powinno być lepsze od pierwszego - uważa Jan Krzysztof Bielecki, przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze.

"Przyszły rok będzie lepszy niż ten rok (...) Krwią się podpiszę, że jeśli coś złego nie stanie się, to II połowa będzie lepsza niż I połowa roku" - powiedział w radiowej Trójce.

- Są takie polskie jaskółki. Rośnie popyt konsumencki, co bardzo cieszy, bo to takie dodawanie drugiego silnika do rozwoju polskiej gospodarki, do tego tradycyjnego eksportu. W strefie euro też, po raz pierwszy od dwóch lat, mamy oczekiwania managerów pozytywne. Wskaźnik PMI jest powyżej 50 pkt., więc wydaje się, że na pewno najgorsze za nami i po szorowaniu po dnie zaczynamy się odbijać - dodał Bielecki.

Reklama

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym strefy euro, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w lipcu 2013 roku 50,1 pkt. wobec 48,8 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca.

Bielecki zaznaczył jednak, że nie wiadomo w jakim tempie będzie następowało prognozowane ożywienie.

Po korekcie prognoz makroekonomicznych resort finansów zakłada, że gospodarka rozwinie się w tym roku w tempie 1,5 proc. PKB, a w przyszłym wzrost wyniesie 2,5 proc.

Analityk Pekao SA: Zauważamy symptomy ożywienia

Źródło: X-News

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: gospodarka | Jan Krzysztof Bielecki | Krzysztof Bielecki | odbijanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »