Bliski ważny test dla złotego!

Za franka szwajcarskiego w poniedziałek ok. godz. 16.40 płacono 3,78 zł. To kolejny drugi rekord. Tuż przed godz. 16.40 kurs dolara osiągnął nowe poniedziałkowe maksimum, czyli 2,87 zł. Euro kosztowało 4,07 zł, a szwajcarski frank 3,78 zł. Przed południem kosztował on nawet 3,69 zł.

Za franka szwajcarskiego w poniedziałek ok. godz. 16.40 płacono 3,78 zł. To kolejny drugi rekord. Tuż przed godz. 16.40 kurs dolara osiągnął nowe poniedziałkowe maksimum, czyli 2,87 zł. Euro kosztowało 4,07 zł, a szwajcarski frank 3,78 zł. Przed południem kosztował on nawet 3,69 zł.

- Dzisiaj niewiele się działo, złoty bardzo dobrze znosi to, co dzieje się na świecie. Jest szersze pasmo wahań kursu EURPLN, ale jesteśmy na poziomach z piątkowego zamknięcia. Uważam, że w najbliższych dniach dojdzie do umocnienia złotego, do końca tygodnia do poziomu 4,02/EUR, ale nie niżej. Będzie występować większa zmienność. Handel na kursie EURPLN będzie toczyć się w przedziale 4,0200-4,0650 - powiedział PAP Jan Koprowski, diler walutowy banku BNP Paribas.

- Sytuacja będzie zależeć od tego, co stanie się na rynkach akcji, a także w pewnym stopniu od tego, co będzie się dziać na rynku długu. Jeśli Dow Jones i S&P 500 będą kontynuować spadki i w związku z tym sytuacja w Europie będzie gorsza, to złoty może się osłabiać. Być może nie jesteśmy bardzo narażeni na gwałtowny ruch. Możliwe jest przebicie poziomu kursu EURPLN 4,0650 w kierunku 4,10, ale nie przewiduję takiego scenariusza - dodał.

Reklama

W poniedziałek na otwarciu w USA Dow Jones Industrial spadł o 1,8 proc., do 11.243 pkt., a Nasdaq Comp. spadł o 3,3 proc., do 2.448 pkt. S&P 500 spadł o 1,9 proc., do 1.175 pkt.

Amerykańska agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła w piątek ranking wiarygodności kredytowej rządu USA z maksymalnej oceny AAA do AA+. Po raz pierwszy w historii agencja ratingowa zdegradowała w ten sposób obligacje skarbowe USA.

Dilerzy obligacji uważają, że środowa aukcja obligacji może być sukcesem. Dzisiaj były małe obroty - niska aktywność inwestorów. Nastąpił lekki wzrost rentowności w porównaniu do piątkowego zamknięcia - powiedział PAP Jan Koprowski, diler SPW banku PKO BP.

- Środowa aukcja potwierdzi bądź zaneguje pozytywne nastawienie do polskich papierów. W moim odczuciu papiery 2-letnie sprzedadzą się bez problemów pomimo wysokich cen. Oferowany będzie nowy papier. Poza tym została podana dzisiaj informacja, że prawdopodobnie MF nie będzie już oferować w tym roku obligacji 2-letnich.

Te czynniki mogą sprawić, że aukcja będzie sukcesem. Nie widzę tutaj dużego zagrożenia. W tym tygodniu będzie publikacja inflacji, która może wpłynąć na rynek długu. Jeżeli jednak będzie zgodna z oczekiwaniami, to też nie widzę tu dużego zagrożenia. Rentowności będą jednak kształtowane przede wszystkim przez nastroje globalne - dodał.

Ministerstwo Finansów zaoferuje w środę 10 sierpnia obligacje OK0713, OK0114 i PS0416 za 2,0-5,0 mld zł - podał resort finansów w poniedziałek w komunikacie.

Piotr Marczak, dyrektor Departamentu Długu Publicznego w Ministerstwie Finansów, poinformował w poniedziałek PAP, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że resort finansów do końca 2011 roku nie będzie, na aukcjach sprzedaży oferował zarówno bonów skarbowych, jak i obligacji 2-letnich.

W piątek GUS poda dane na temat inflacji w lipcu. Ekonomiści ankietowani przez PAP oczekują, że wyniesie ona 4,2 proc.

         poniedz.  poniedz.  piątek
            16.00      9.55   16.15
EUR/PLN    4,0515    4,0488  4,0267
USD/PLN    2,8546    2,8198  2,8341
EUR/USD    1,4185    1,4354  1,4200
OK0713       4,52      4,53    4,51
PS0416       5,25      5,24    5,20
DS1020       5,76      5,75    5,72

OPINIA

Marcin Kiepas, analityk domu maklerskiego X-Trade Brokers, ocenił, że w poniedziałek złoty traci na wartości do głównych walut z powodu pogorszenia się klimatu inwestycyjnego po obniżeniu ratingu USA przez agencję Standard and Poor's. "Stabilizująco na notowania działają natomiast doniesienia o kupnie przez Europejski Bank Centralny obligacji Włoch i Hiszpanii, co zmniejsza obawy przed rozszerzeniem kryzysu zadłużenia w obu tych krajach" - podkreślił.

Według analityka Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska Marka Rogalskiego, przed poniedziałkowym otwarciem uspokoiła nastroje na rynku walut niedzielna telekonferencja ministrów finansów państw G7, zorganizowana po obniżeniu ratingu dla USA z AAA do AA+.

Po telekonferencji poinformowano o zawarciu porozumienia w sprawie ewentualnych wspólnych interwencji na rynku walut, a także zaoferowania większej płynności rynkom finansowym. Przyznano też, że zaufanie do dolara nie zachwiało się - podkreślił Rogalski.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: kurs dolara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »