Budżet ma się dobrze
Minister finansów Jacek Rostowski przedstawi w czwartek sejmowej Komisji Finansów Publicznych informację o realizacji budżetu; ma się też odnieść do prognoz Komisji Europejskiej dla naszego kraju.
Chcemy, żeby minister Rostowski odniósł się do prognoz makroekonomicznych, które przedstawiła Komisja Europejska - to w pierwszym punkcie, a w drugim chcielibyśmy porozmawiać o realizacji budżetu" - powiedział w środę dziennikarzom szef komisji Zbigniew Chlebowski (PO).
Z opublikowanej w tym tygodniu prognozy KE wynika, że Polskę czeka w tym roku 1,4 proc. spadek PKB, a deficyt finansów publicznych wzrośnie do 6,6 proc. PKB. W opinii ministra finansów unijna prognoza jest błędna.
W środę posłanka PiS i wiceszefowa Komisji Finansów Aleksandra Natalli-Świat zapowiedziała, że jej klub chce rozszerzenia porządku obecnego posiedzenia Sejmu o projekt rezolucji wzywającej rząd do przygotowania do końca maja nowelizacji ustawy budżetowej.
"Ta histeria wywoływana dzisiaj przez panią przewodniczącą Natalli-Świat, przez polityków PiS, dla mnie jest kompletnie niezrozumiała. My od wielu tygodni mówimy, że być może będzie potrzebna nowelizacja (budżetu - PAP), ale chcemy do tego podejść w sposób odpowiedzialny i temu ma służyć jutrzejsza informacja" - podkreślił Chlebowski.
Zaznaczył, że trzy miesiące temu PO zapowiadała, że informacja z wykonania budżetu będzie podstawą ewentualnej nowelizacji.
"Najlepiej byłoby mieć informacje z wykonania po pierwszym półroczu" - zastrzegł polityk.
W jego ocenie, gdyby zaszła taka potrzeba, rząd może jeszcze zmniejszyć wydatki budżetowe o kilka miliardów złotych. Nie chciał jednak powiedzieć gdzie konkretnie miałyby być cięcia.
W ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk zapowiedział, że w czerwcu rząd przedstawi sytuację budżetu państwa i poinformuje, czy potrzebna jest jego kolejna korekta.
