Cena ropy spadła o kolejnego dolara

Cena ropy na największym na świecie rynku amerykańskim spadła w środę, podobnie jak we wtorek, o ponad dolara, mimo rozpoczynającej się w czwartek w Doha nadzwyczajnej seji OPEC, która może przynieść redukcję wydobycia.

Cena ropy na największym na  świecie rynku amerykańskim spadła w środę, podobnie jak we wtorek,  o ponad dolara, mimo rozpoczynającej się w czwartek w Doha  nadzwyczajnej seji OPEC, która może przynieść redukcję wydobycia.

Na spadek wpłynęło ogłoszenie przez agendy rządowe USA nowych danych, wskazujących na znaczne zwiększenie się amerykańskich rezerw ropy surowej.

Na New York Mercantile Exchange wskaźnikowa dla rynku amerykańskiego cena "lekkiej, słodkiej ropy surowej" pochodzenia krajowego obniżyła się w środę o 1,28 dolara, do poziomu 57,65 dolara za baryłkę. W trakcie sesji zeszla nawet do poziomu 57,35 dol. za baryłkę.

Wcześniej na giełdzie ICE Futures w Londynie wskaźnikowa dla rynku europejskiego cena ropy Brent z Morza Północnego zamknęła się w środę na poziomie 59,58 dol. za baryłkę, niższym o 1,36 dol. niż we wtorek.

Reklama

W swym najnowszym raporcie tygodniowym opublikowanym w środę federalny Zarząd Informacji o Energetyce USA podał, że podaż ropy surowej wzrosła w minionym tygodniu o 5,1 mln baryłek, do poziomu 335,6 mln baryłek, wyższego o 7 procent niż równo przed rokiem.

Podano także dane na temat produktów destylowanych ropy, obejmujących również olej opałowy, których podaż jest wyższa obecnie o 15 procent niż przed rokiem. Z kolei podaż benzyny w USA, mimo spadku w ostatnim tygodniu, utrzymuje się na poziomie wyższym o 6 procent niż przed rokiem.

Organizacja Państw Eksportujących Ropę Naftową spotyka się w czwartek w mieście Doha, stolicy Kataru, by przedyskutować poziom kwot wydobywczych i ewentualne ich obniżenie w sumie o 1 mln baryłek dziennie, czyli niespełna 4 procent obecnego łącznego limitu wydobycia OPEC, wynoszącego 28 mln b.d.

Cytowani przez AP eksperci rynkowi odnoszą się sceptycznie do doniesień, że cięcia zostały już praktycznie uzgodnione i powątpiewają, czy jeśli to nastąpi, przyniesie to skutek w postaci zahamowania obecnego trendu spadkowego.

W porównaniu z rekordem cenowym powyżej 78 dol. za baryłkę, pobitym w połowie lipca, po ataku Izraela na Liban, ceny ropy są obecnie niższe o ponad 25 procent.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: procent | cena ropy | 'Wtorek' | W.E. | podaż | USA | ropa naftowa | czwartek | OPEC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »