Ciech dokapitalizuje Daewoo TU

Ciech złożył w poniedziałek wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów związany z planowanym przejęciem ponad 25-proc. pakietu akcji Daewoo Towarzystwo Ubezpieczeniowe - dowiedział się PARKIET w UOKiK. To jedyny wniosek dotyczący tego ubezpieczyciela.

Ciech złożył w poniedziałek wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów związany z planowanym przejęciem ponad 25-proc. pakietu akcji Daewoo Towarzystwo Ubezpieczeniowe - dowiedział się PARKIET w UOKiK. To jedyny wniosek dotyczący tego ubezpieczyciela.

Ciech jest członkiem konsorcjum, w którego skład wchodzi Polskie Towarzystwo Reasekuracyjne - potwierdziła osoba zbliżona do Ciechu. Należą do niego także trzy inne nieujawnione z nazwy spółki (prawdopodobnie powiązane z Ciechem). Konsorcjum jest popierane przez Urząd Komisji Nadzoru i Funduszy Emerytalnych. Konkurencyjną ofertę złożyło Polskie Konsorcjum Finansowe, jednak do tej pory nie zdołało zdobyć wymaganego finansowania. Wniosek złożony przez Ciech do UOKiK może świadczyć o tym, że wybór inwestora dla Daewoo TU jest przesądzony. Z naszych ustaleń wynika, że domknięcie transakcji ma nastąpić najpóźniej do końca kwietnia.

Reklama

Aport, nie gotówka

Dlaczego Ciech zdecydował się na tę inwestycję, nie wiadomo. Daewoo TU ma od blisko dwóch lat zarząd komisaryczny, wprowadzony tam przez nadzór ubezpieczeniowy. To efekt poniesionych strat, w wyniku których spółka nie miała środków na pokrycie ustawowych wskaźników bezpieczeństwa. Nie ma ich także obecnie, mimo znaczącej poprawy wyników. Potrzebne jest solidne dokapitalizowanie, inaczej Daewoo TU grozi likwidacja. Zgodnie z obowiązującą ustawą o działalności ubezpieczeniowej, zarząd komisaryczny może zostać zniesiony, jeśli zakład ubezpieczeń będzie miał środki własne wystarczające na pokrycie minimalnego kapitału gwarancyjnego. Na koniec 2002 r. jego wartość dla Daewoo TU wynosiła 12,3 mln zł. Z kolei niedobór środków własnych na pokrycie kapitału gwarancyjnego to 45,6 mln zł. Z naszych informacji wynika, że konsorcjum, w którego skład wchodzi Ciech, zadeklarowało, że na początek dokapitalizuje Daewoo TU kwotą około 65 mln zł. Zgodnie z dotychczasową praktyką, środki na pokrycie kapitału gwarancyjnego powinny być płynne, dlatego obejmowane akcje muszą być opłacone gotówką. Problem w tym, że Ciech chce dokapitalizować TU poprzez aport finansowy w postaci własnych akcji, które skupił od swoich spółek zależnych.

Najpierw umorzenie

Według nieoficjalnych informacji, wejście nowych inwestorów do Daewoo TU ma być poprzedzone umorzeniem kapitału zakładowego ze 100 mln zł do 2 mln zł. Następnie zostałby on podwyższony przez objęcie nowych akcji przez PTR i Ciech. Według ustawy o działalności ubezpieczeniowej, kapitał akcyjny spółki nie może być niższy niż najwyższa minimalna wysokość kapitału gwarancyjnego wymaganego dla grup ubezpieczeń, w których zakład ubezpieczeń prowadzi działalność. W przynajmniej jednej czwartej powinien być opłacony gotówką. Na spełnienie tego wymogu wystarczy więc 15 mln zł, które chce wyłożyć na ten projekt PTR i gotówka pochodząca od trzech tajemniczych spółek. Dodatkowo w księgach Daewoo TU znajdą się jako środki własne, akcje Ciechu (aport jest konieczny, bo inaczej Ciech musiałby swoje akcje umorzyć). Inwestorzy są ponoć gotowi dokapitalizować Daewoo TU dodatkową kwotą 35 mln zł. Zyskaliby również tarczę podatkową - straty Daewoo TU z poprzednich lat zostałyby pokryte z zysków uzyskanych w przyszłości.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: UOKiK | konsorcjum | towarzystwo ubezpieczeniowe | Daewoo | towarzystwo | środki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »